Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Żurek wypłaca kasę z Funduszu Sprawiedliwości - miliony bez audytu! Jak się tłumaczy ministerstwo?

Ministerstwo Sprawiedliwości przelewa miliony z Funduszu Sprawiedliwości tym samym podmiotom, co za czasów oskarżanego w tej sprawie byłego ministra Zbigniewa Ziobry. Robi to bez żadnych zewnętrznych audytów dot. prawidłowości wydatkowania środków. Na podstawie tych samych umów, z 2023 roku. Nasze ustalenia potwierdził resort, kierowany przez Waldemara Żurka.

Przypomnijmy nasze ustalenia z początku listopada. We wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze i w zarzutach dla b. wiceministra Marcina Romanowskiego wymieniono podmioty, które miały otrzymywać dotacje z naruszeniem prawa. Okazuje się jednak, że cztery z tych organizacji, na tych samych zasadach, nadal pobierają pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, zarządzanego obecnie przez ludzi z nowej ekipy.

Części fundacji i firm, którym przyznano dotacje za czasów Zjednoczonej Prawicy, wstrzymano finansowanie w grudniu 2023 roku, ale inne wciąż mogą liczyć na przelewy. Choć prokuratura – we wniosku wobec Ziobry – oskarża go o nieprawidłowe transfery na rzecz takich podmiotów jak: Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, Lumus, Compassio i Akademia Sportu, to finansowanie tych organizacji nie zostało wstrzymane. Pieniądze są im nadal wypłacane, na podstawie umów zawartych w 2023 roku. Dzieje się tak za pełną zgodą i wiedzą obecnego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości. To właśnie te umowy mają być dowodem w sprawie przeciwko Ziobrze i Romanowskiemu.

A nie są to małe środki. Tylko w 2025 roku Fundusz Sprawiedliwości wypłacił:
•    Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę – ponad 3 mln zł,
•    Lumus – 2,1 mln zł,
•    Compassio – 707 tys. zł,
•    Akademii Sportu – 1,7 mln zł.

Łącznie daje to ponad 7,6 mln zł. 

Na tym nie koniec. Jeden z projektów realizowanych przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę – oparty na umowie, za którą ściga się Ziobrę – został objęty patronatem najważniejszych osób w państwie z obecnego obozu władzy: marszałka Sejmu Szymona Hołowni, marszałek Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, a nawet sekretarz stanu w KPRM Katarzyny Kotuli.

Reakcja ministerstwa

Zadaliśmy kilka pytań Ministerstwu Sprawiedliwości m.in:
1. Na jakiej podstawie są dalej wypłacane środki z Funduszu Sprawiedliwości podmiotom: Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, Lumus, Compassio i Akademia Sportu? Czy są wypłacane na podstawie umów z 2023 roku, podpisanych za czasów poprzedniego rządu?
2. Jak wyglądało sprawdzanie ww. podmiotów przez ministerstwo po wstrzymaniu środków i przed późniejszymi wypłatami? 
3. Dlaczego środki ww. podmiotom są wypłacane, mimo braku ostatecznych wyników audytu Krajowej Administracji Skarbowej? 

"Pieniądze wypłacane są na podstawie umów zawartych w 2023 roku, z poszczególnymi wymienionymi podmiotami" – poinformował nas resort Żurka. Co więcej, ministerstwo uważa, że nie jest i nie było zobowiązane na poczekanie z wypłatami dla nich na wyniki audytów. 

To dwie odrębne kwestie: sposób zawierania umów i wypłaty na rzecz pokrzywdzonych. Jako Ministerstwo Sprawiedliwości nie mieliśmy wątpliwości, że tam, gdzie konieczne było realizowanie ważnych zadań publicznych, należało dalej wypłacać środki na pomoc pokrzywdzonym. Z kolei Krajowa Administracja Skarbowa jest odrębną, niezależną instytucją. MS nie jest zobowiązane do oczekiwania na ostateczne wyniki audytu przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji

– twierdzą służby prasowe MS.

A więc, biuro rzecznika ministerstwa twierdzi, że sposób zawierania umów, nie ma wpływu na kwestię merytorycznej zasadności wypłaty środków, z tytułu ich zawarcia na rzecz pokrzywdzonych. Tymczasem prokuratura, powołując się na sposób zawarcia umowy – jej zdaniem wadliwy – zarzuca Zbigniewowi Ziobrze i Marcinowi Romanowskiemu usiłowanie przywłaszczenia mienia.

Czyli Ziobro i Romanowski usiłowali przywłaszczyć mienie, działając w interesie POKRZYWDZONYCH i realizując – jak pisze biuro rzecznika MS – ważne zadanie publiczne... Gdzie tu logika ? 

Prokuratura i ministerstwo dramatycznie się rozjeżdżają z narracją w tej sprawie. 

W momencie, gdy w grudniu zostały zawieszone wypłaty – o ile dobrze pamiętam, w grudniu 2023 r. zostały zawieszone wypłaty – m.in. tym podmiotom, które są wymienione w zarzutach, był prowadzony w Ministerstwie Sprawiedliwości audyt. Nie znam szczegółów, ponieważ tego audytu nie prowadziłem. Natomiast nie jest prawdą, jakoby te pieniądze były wstrzymane. Po audycie, po dokonaniu oceny przez ministerstwo, z tego, co wiem, niektóre z podmiotów mają wypłacane środki, bo uznano na przykład, że celowość ich działań jest zgodna z celami Funduszu Sprawiedliwości

– stwierdził prok. Woźniak 20 lutego, na posiedzeniu komisji regulaminowej, gdy był rozpatrywany jego wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej oraz zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego.

Tyle, że – co potwierdza MS – z niektórymi wypłatami nie czekano na zakończone zewnętrzne audyty i kontrole. (zdaje się, że nawet wewnętrzne też). Potwierdzają to nasze rozmowy z władzami fundacji, które cały czas otrzymują środki. Blokada płatności w grudniu 2023  trwała… tydzień. Ciężko w takim czasie o dokładne sprawdzenie… Wyników audytu z realizacji umów zawartych w 2023 roku, z poprzednim kierownictwem ministerstwa nie ma do tej pory. 

Źródło: Niezależna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane