Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Zbiorowa amnezja „totalnych”? Te nagrania i zdjęcia powinny odświeżyć im pamięć! WIDEO

Senatorowie PO skierowali dziś do ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego oświadczenie, w którym protestują przeciwko używaniu przemocy wobec - jak twierdzą - pokojowo demonstrujących "obrońców wolnych sądów". Tymczasem, jak wynika z wielu filmów zamieszczonych w internecie, stroną atakującą byli właśnie demonstranci, którzy prawdopodobnie, oprócz wyzwisk, plucia i kopania policjantów, posunęli się również do użycia gazu łzawiącego przeciwko stróżom prawa. Zastanawiająca jest też "zbiorowa amnezja" polityków PO, którzy wydają się nie pamiętać, jak funkcjonowała policja za czasów ich rządów.

twitter.com/screenshot

Grzegorz Schetyna na antenie Polsat News, posunął się kilka dni temu do gróźb w stosunku do policjantów, ale nawet komentarz redakcyjny stacji był dla niego druzgocący. Oprócz niekompetencji i braku pamięci wytknięto mu także hipokryzję, przypominając, jak "zabezpieczano" Sejm przed demonstrującymi związkowcami, podczas głosowania ws. przedłużenia wieku emerytalnego. Wówczas, pokojowy noblista Lech Wałęsa zalecał pałowanie demonstrantów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Schetyna "zmiennym jest" - to już nikogo nie dziwi. Ale, że aż tak...? ZOBACZ WIDEO

Warto też przypomnieć, jak reagowały kierowane przez Platformę służby porządkowe podczas strajku górników JSW w lutym 2015.

Kiedy Frasyniuk naruszał prawo, blokując przemarsz legalnej manifestacji, za rządów PiS został grzecznie przeniesiony przez policję i wylegitymowany. Nikt mu krzywdy nie zrobił, mimo, że ten szarpał jednego z mundurowych.

Natomiast podczas Marszu Niepodległości, który cyklicznie odbywa się w Warszawie, rządzącym wówczas politykom PO i PSL takie sceny nie przeszkadzały. Nie mówiono o przemocy i dyktaturze.

Dla odświeżenia pamięci warto choćby zerknąć w niektóre publikacje internetowe.

Protestujący dziś, wraz z innymi politykami totalnej opozycji senator Bogdan Klich jest z zawodu psychiatrą. Wydaje się, że jako fachowiec mógłby zalecić swoim kolegom jakąś stosowną terapię przywracającą pamięć. My ze swojej strony zachęcamy do czytania Niezależnej - może to jakoś im pomoże.

 



Źródło: niezalezna.pl,

#Obywatele RP #KOD #Bogdan Klich #totalna opozycja

redakcja