W sobotę sąd zgodził się na zastosowanie aresztu wobec posła PiS Dariusza Mateckiego. Polityk opozycji ma w nim spędzić dwa miesiące.
Matecki został zatrzymany w piątek. Gdy jechał do prokuratury, jego samochód został okrążony przez pojazdy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Jak się okazuje, dzień przed tym, gdy na ul. Towarowej w Warszawie miała miejsce pokazowa akcja z udziałem kilkunastu funkcjonariuszy, na wolność wychodzili... "starzy pruszkowscy".
Zarząd "mafii pruszkowskiej" na wolności
Jak donosi Onet, 6 marca sąd uchylił areszt tymczasowy "Słowikowi", "Wańce" i "Parasolowi". Kolejno: Andrzej Z., Leszek D. oraz Janusz P. - którzy w latach 90. byli w zarządzie "mafii pruszkowskiej" - w styczniu tego roku zostali oskarżeni o handel 35 kg kokainy. Według ustaleń mieli nabywać po 5 kilogramów narkotyku od grupy kierowanej przez Andrzeja K., pseudonim „Andruszka”, oraz Emila M., a następnie sprzedawać go dalej innym odbiorcom.
"Sąd nie zastosował wobec nich żadnych środków zapobiegawczych, nie musieli też składać poręczenia majątkowego. Moi klienci będą odpowiadać z wolnej stopy"
– powiedziała w rozmowie z portalem mec. Julia Dekoninck.
O przestępstwach grupy, której przewodzili wymienieni pisaliśmy wielokrotnie. Więcej w poniższych tekstach: