Do tragedii doszło w Lublinie. Mężczyzna zabił swoją żonę i córkę, następnie popełnił samobójstwo. 72-latek był wieloletnim radnym Platformy Obywatelskiej ze Świdnika. Był myśliwym, miał pozwolenie na broń.
Informację podał „Super Express”. Według gazety mężczyzna miał problemy z hazardem i miał narobić sobie sporych długów.
Policję zawiadomiła starsza córka B., która nie mogła skontaktować się z rodziną. Przyjechała do Lublina i nie mogła dostać się do mieszkania przy ulicy Lawinowej. Do lokalu weszli funkcjonariusze.
W mieszkaniu znaleziono ciała żony Wojciecha B. oraz ich młodszej, niepełnosprawnej córki. Matka i córka nie żyły od kilku dni. Byłego radnego PO znaleziono martwego w przedpokoju. Obok leżała broń myśliwska.
Według policji było to samobójstwo rozszerzone. B. najpierw miał zabić żonę i córkę, następnie miał targnąć się na swoje życie.