Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

W Gdańsku wybrzmiała ulubiona piosenka żołnierzy Wehrmachtu. Władze miasta - milczą, internauci - krytykują!

Jarmark św. Dominika, choć i tak jest popularną imprezą promującą miasto Gdańsk, tak przez to wydarzenie z pewnością zyska tej popularności więcej. Szkoda tylko, że w sposób negatywny. Skandal, który wywołało śpiewanie niemieckiej piosenki ludowej "Ein Heller und ein Batzen", odbija się w sieci naprawdę szerokim echem. Nic dziwnego, piosenka ta cieszyła się ogromną popularnością wśród... niemieckich żołnierzy zbrodniczego Wehrmachtu!

Piosenka cieszyła się dużą popularnością wśród żołnierzy Wehrmachtu...
Piosenka cieszyła się dużą popularnością wśród żołnierzy Wehrmachtu...
Twitter.com/@GdanskStrefa

Wczoraj wieczorem "Gdańsk Strefa Prestiżu" opublikowała na Twitterze filmik nagrany podczas jarmarku dominikańskiego trwającego aktualnie w stolicy pomorskiego. Widać na nim grupę mężczyzn śpiewająco po niemiecku. Obok nic, zauważyć można pojazd z napisem "Środkowa Frankonia zaprasza" - to kraina historyczna w południowych Niemczech, współcześnie okręg w Bawarii.

Mowa o tym filmiku: 

Ukazana na nagraniu grupa śpiewa piosenkę ludową - "Ein Heller und ein Batzen". Nie jest to jednak zupełnie niewinna, bowiem powszechnie wiadomo, że cieszyła się ona ogromną popularnością wśród niemieckich żołnierzy zbrodniczego Wehrmachtu. Od słów refrenu, utwór znany jest pod błędną nazwą Heili, Heilo, Heila”, a to sformułowanie wiadomo, z czym się to kojarzy...

Co ciekawe, kilka dni temu samorząd województwa pomorskiego zapraszał na stoisko regionu Środkowej Frankonii na jarmarku dominikańskim.

"Województwo pomorskie łączy ze Środkową Frankonią porozumienie o współpracy podpisane 5 kwietnia 2000 r."

– ogłaszano wówczas. W zaproszeniu napisano: "Kosztowanie kultury frankońskiej uświetni muzyka folklorystyczna, którą zagra orkiestra dęta Zeitvertreib z Ulsenheim". 

A władze miasta milczą 

Teraz jednak, choć sprawa w przestrzeni medialnej zrobiła się naprawdę głośna, władze miasta, któremu przewodniczy Aleksandra Dulkiewicz (Platforma Obywatelska), milczą. Być może zgodnie z domeną PO, czekają, aż sprawa przycichnie sama. Patrząc jednak na ilość negatywnych komentarzy, nie przycichnie ona tak szybko.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com

#Gdańsk #Wermacht #Polska #Aleksandra Dulkiewicz #Platforma Obywatelska

Anna Zyzek