"Ludzie, otwórzcie oczy. Przed nami potężne niebezpieczeństwo ze wschodu i wypychanie Amerykanów z Polski, z Europy" - apelował w Radiu Wnet Przemysław Czarnek w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce.
Za dokładnie dwa miesiące - 18 maja - odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce. Wygrana Rafała Trzaskowskiego spowodowuje tzw. "domknięcie systemu", czyli pełną władzę w rękach koalicji 13 grudnia.
Jak szkodliwa dla Polek i Polaków byłaby to perspektywa, informowaliśmy wielokrotnie. Zdaje się, że i społeczeństwo dostrzega, jak żyje się za czasów rządu Donalda Tuska.
Aż 57,5 proc. badanych przez IBRiS stwierdziło, że w ciągu ostatniego roku ich gospodarstwa domowe zbiedniały i żyje im się gorzej – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej". Szczególnie źle swoją sytuację postrzegają młodzi ludzie. Wskazało tak aż 82 proc. respondentów w przedziale wiekowym 18-29 lat. Z kolei w przedziale wiekowym 50-59 lat odsetek ten jest jeszcze wyższy i wynosi 85 proc.
To nie pierwszy raz, gdy Polacy przyznają, że ich sytuacja materialna znacznie się pogorszyła. Samopoczucia, ja i sytuacji bytowej polskiego społeczeństwa nie poprawia ani szalejąca drożyzna ani ciągła polityka nienawiści, którą prowadzi koalicja Tuska.
Przemysław Czarnek, były minister edukacji i nauki, mówił dziś o tym w Radiu Wnet.
– Społeczeństwo, które spokojnie funkcjonowało, dzisiaj stało się społeczeństwem, po 14 miesiącach, które w niemal 60% mówi, że żyje mu się dużo gorzej, niż się żyło 14 miesięcy temu. Ludzie, otwórzcie oczy. Przed nami potężne niebezpieczeństwo ze wschodu i wypychanie Amerykanów z Polski, z Europy
– przyznał, zwracając również uwagę na niebezpieczeństwo, jakie wiązałoby się z faktycznym wypchnięciem USA z Polski lub szerzej - Europy.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości dodał: "kochani, to nie jest kwestia następnych wyborów. Teraz możemy przegrać, później możemy wygrać, nie. To jest kwestia niebezpieczeństwa czyhającego na nas, zewnętrznego i wewnętrznego, w perspektywie w perspektywie miesięcy tego roku, jeżeli wygra Trzaskowski".
Jeśli nie on [Nawrocki], tylko Trzaskowski, to Amerykanie z Polski mogą wyjść jeszcze w tym roku.
– przestrzegł Czarnek.