Uroczyste zgromadzenie posłów i senatorów zorganizowano w gnieźnieńskiej hali widowiskowo-sportowej. Na miejscu stawili się najważniejsze osoby w państwie, ponadto odczytano uchwałę w sprawie 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego. Głos zabrała między innymi Małgorzata Kidawa-Błońska, dziś marszałek Senatu.
Gdy przyszło jej mówić nieco dłużej i do większej publiczności, przyszedł czas na lapsusy. Internauci wychwycili wpadkę polityk. I to piramidalną, bo w jednym zdaniu popełniła więcej, niż jeden błąd.
- […] dlatego chcę przypomnieć dzisiaj matkę króla Mieszka I, Eminindę - odczytywała przygotowane przemówienie.
W uchwale zapisano m.in., że dzięki koronacji Bolesława Chrobrego Polska stała się suwerennym państwem, uznawanym przez inne europejskie kraje; stała się liczącym w Europie graczem politycznym. Trwałość i niepodległość państwa polskiego potwierdziła koronacja Mieszka II, syna Bolesława I Chrobrego, w grudniu 1025 roku.