Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Wojna na Bliskim Wschodzie i chaos w MSZ. Minister odpowiedzialny za rejon na urlopie

Wiceminister Andrzej Szejna odpowiedzialny w MSZ za problematykę Bliskiego Wschodu do końca czerwca jest na urlopie - dowiedział się portal Niezależna.pl. Nie jest jasne, kto go zastępuje, ani czy wróci na swoją funkcję.

Do zadań Andrzeja Szejny, jako wiceministra należy – jak widnieje na stronie MSZ - „koordynacja problematyki afrykańskiej i bliskowschodniej”. To on podczas wcześniejszych kryzysów na Bliskim Wschodzie wydawał kluczowe komunikaty. 

Reklama

"Apelujemy do naszych obywateli, aby nie wybierali się w rejon Bliskiego Wschodu, szczególnie do Izraela i Libanu. Sytuacja może ulec eskalacji" - zwrócił się w do polskich turystów wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna w sierpniu 2024. 

Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

"Absolutnie odradzam podróże na Bliski Wschód pod jakimkolwiek pozorem; szczególnie w regiony, w których mamy do czynienia z nasileniem się operacji wojskowych czy konfliktów" - powiedział PAP wiceszef MSZ Andrzej Szejna w związku z uderzeniem sił amerykańskich w proirańskie cele w Syrii i Iraku w lutym 2024. 

Jeszcze w lutym 2025 roku odnosił się do deklaracji Donalda Trumpa, który niespodziewanie ogłosił, że USA zamierzają przejąć kontrolę nad Strefą Gazy.

Nieobecny. Alkohol i kilometrówki

Tymczasem minister jest nieobecny. Od kilku miesięcy przebywa na urlopie. 

Przypomnijmy - na początku marca media informowały o problemach Szejny z alkoholem oraz prokuratorskim postępowaniu w sprawie nieprawidłowości przy rozliczaniu tzw. kilometrówek, czyli rozliczaniu wyjazdów prywatnym samochodem w celach służbowych. Szejna, odpowiadając na zarzuty, oświadczył wówczas, że "zmierzył się z problemem nadużywania alkoholu" i odzyskał kontrolę nad zdrowiem, zapewnił też o prawidłowym rozliczaniu tzw. kilometrówek.

Premier Donald Tusk poprosił szefa MSZ Radosława Sikorskiego o urlopowanie Szejny oraz "pilne wyjaśnienie sprawy w każdym aspekcie". Od końca marca Szejna jest na urlopie.

Rzecznik MSZ pytany wówczas, do kiedy wiceminister Szejna będzie przebywał na urlopie, odparł, że ma on zaległy urlop wypoczynkowy, o który właśnie zgłosił wniosek. — Do kiedy minister Szejna będzie na urlopie, to pan premier Tusk powiedział, że do czasu wyjaśnienia sprawy, więc czekamy na wyjaśnienie sprawy — podkreślił Paweł Wroński w wypowiedzi z 26 marca. 

Tymczasem, jak się okazuje, sprawa ciągle jest w zawieszeniu.

Minister Szejna jest na urlopie do końca czerwca – poinformował nas na początku czerwca rzecznik MSZ.  Jak dowiedzieliśmy się w poniedziałek, stan nie uległ zmianie. Szejna ciągle nie pojawia się w pracy. 

W zeszłym tygodniu portal Niezalezna.pl rozmawiał z ministrem. Potwierdził nieobecność w resorcie do końca miesiąca. Zapytany o przyszłość jako ministra w rządzie Tuska odpowiedział, że nie jest mu znana. 

Sprzeczne komunikaty

Kto w krytycznej sytuacji na Bliskim Wschodzie zastępuje Szejnę?

Rzecznik MSZ Paweł Wroński odpowiedział portalowi Niezalezna.pl, że „nie wie”, „jest zajęty” i że „ma dużo kolejnych telefonów”.  Wyjaśnił, że za koordynację ewakuacji Polaków z Izraela odpowiada wiceminister Henryka Mościcka-Dendys. W MSZ zajmuje się sprawami konsularnymi. To ona w poniedziałek – trzy dni po wybuchu izraelsko-irańskiego konfliktu – mówiła podczas konferencji prasowej o planach ewakuacji. 

Zakładamy, że będziemy gotowi w ciągu kilkudziesięciu godzin. Ewakuacja będzie dotyczyła osób, które utknęły w Izraelu jako turyści, albo na pobytach krótkoterminowych. (….)Ewakuacja będzie miała formę konwoju autobusowego do granicy z Jordanią. Zakładamy, że w jakiejś asyście, ale nie wojskowej

– powiedziała.

Na razie skorzysta z niej około 200 osób. Konwój przejedzie do lotniska w Ammanie, skąd najprawdopodobniej rządowym samolotem Polacy dotrą do Polski. Ewakuacja przeprowadzana jest przez Polski rząd bezpłatnie. 

Wcześniej przedstawiciele rządu i MSZ wystosowywali sprzeczne komunikaty dot. akcji ratowania Polaków z Izraela. Na stronach resortu Sikorskiego na próżno było szukać informacji na temat planowanej ewakuacji z terenów ogarniętych działaniami zbrojnymi. Chaos pogłębił konsul honorowy w Izraelu, który  zaproponował Polakom zorganizowanie komercyjnych wyjazdów z kraju. MSZ odciął się od tej inicjatywy. 

Źródło: niezalezna.pl
Reklama