Sejm odrzucił w środę wieczorem wnioski o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego oraz ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry złożone przez posłów Koalicji Obywatelskiej. Opozycji kolejny raz nie udała się próba odwołania ministrów.
Poselski wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec Mariusza Kamińskiego został złożony przez posłów Koalicji Obywatelskiej w czerwcu. Posłowie we wniosku napisali, że jest on wyrazem sprzeciwu wobec działań i zaniechań Mariusza Kamińskiego w koordynowanym przez niego dziale administracji rządowej.
W uzasadnieniu posłowie KO napisali, że "tłumienie przez służby pokojowych i legalnych protestów obywateli przeciwko działaniom władzy przywodzi najczarniejsze karty historii PRL". - Wstydźcie się! - odpowiadał im minister Kamiński podczas dzisiejszej debaty w Sejmie.
- Obrażacie 100 tys. polskich policjantów, porównując ich do komunistycznych zbrodniarzy. Jako minister protestuję przeciwko tak nikczemnym słowom
- podkreślał.
Ostatecznie Sejm odrzucił wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego - za wnioskiem głosowało 216 posłów, 233 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu.
Równie gorąca dyskusja towarzyszyła wnioskowi nad odwołaniem ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. W debacie nad wnioskiem KO Piotr Sak (PiS) ocenił, że wniosek jest "mętny i gołosłowny" i jest to "wyrób wnioskopodobny, bo tyle w nim bajkopisarstwa politycznego". Dodał, że zawarte w nim zarzuty mają "zdolność bojową plastikowych żołnierzyków".
- To jest ocean hipokryzji, zakłamania, cynizmu
- mówił z kolei minister Ziobro o zarzutach opozycji podczas sejmowej debaty nad wnioskiem o wotum nieufności wobec niego. Wymieniał przy tym, ile trwało wszczynanie śledztw za poprzednich rządów, m.in. w sprawie Amber Gold.
Po dyskusji Sejm odrzucił wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry - za wnioskiem głosowało 217 posłów, 232 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.