- Trzeba szanować ten wynik, ponieważ najprawdopodobniej jest to zwycięstwo. Wciąż czekamy na oficjalne wyniki. Przypominam, że mieliśmy niespodziankę poprzednim razem. Jest także ciekawy wynik dotyczący frekwencji. Jest ona znacznie większa niż poprzednio, największa chyba frekwencja w wyborach samorządowych, co znaczy, że świadomość obywatelska w Polsce wzrasta. Dla nas jest to także taki sygnał, że po prostu trzeba dalej pracować. Uzyskaliśmy najprawdopodobniej znacznie lepszy wynik niż cztery lata temu. Dla Prawa i Sprawiedliwości zawsze wybory samorządowe były wyborami najtrudniejszymi. Pamiętajmy, że zawsze to była bardzo duża różnica między wyborami samorządowymi a parlamentarnymi. Ostatnio to było przecież ponad 11 proc. Tak jak powiedziałem, trzeba szanować ten wynik i dalej ciężko pracować
– mówi portalowi niezalezna.pl wicepremier Gliński.