Rzecznik prasowa przypomniała, że badanie Stefana W. odbyło się w ubiegłą środę. Do jego przeprowadzenia powołano dwóch biegłych psychiatrów. Ich zadaniem było dokonanie aktualnej oceny zdrowia psychicznego Stefana W. oraz zbadanie, czy był on poczytalny w momencie zabójstwa.
Grażyna Wawryniuk informowała wcześniej, że gdyby po jednorazowym badaniu biegli stwierdzili, iż ocena "kwestii związanych z poczytalnością podejrzanego" wymaga szerszego zakresu badań, mogą oni zwrócić się do prokuratury o przeprowadzenie obserwacji psychiatrycznej. Zwykle obserwacja taka trwa kilka tygodni.
Przeprowadzenie takiej obserwacji jest możliwe tylko za zgodą sądu: z wnioskiem w tej sprawie zwraca się do sądu prokuratura. Wawryniuk zaznaczała, że obserwacja jest możliwa dopiero po uprawomocnieniu się decyzji sądu: podejrzanemu przysługuje zażalenie na zarządzenie obserwacji.