Trudno jest przesądzać, w jakim kierunku pójdzie opinia Komisji Weneckiej, ale z całą pewnością będziemy bronili ustawy, którą Sejm uchwalił pod koniec ubiegłego roku – ocenił dziś szef sejmowej komisji sprawiedliwości, poseł PiS Marek Ast. Przypomniał, że KW jest organem o charakterze jedynie opiniodawczym.
W przyszłym tygodniu należy oczekiwać wydania pilnej opinii Komisji Weneckiej (KW) na temat nowelizacji polskich ustaw sądowych. Delegacja KW złoży wizytę w Warszawie w czwartek i piątek. O wydanie opinii wystąpił do KW marszałek Senatu Tomasz Grodzki. W związku z tym, że Senat ma zająć się nowelizacją na styczniowym posiedzeniu, KW postanowiła, że jej sprawozdawcy przygotują opinię na jej temat w trybie pilnym.
Jak ocenił poseł PiS Marek Ast, „każda opinia jest zawsze brana pod uwagę”.
Wenecka jest organem tak naprawdę opiniodawczym, więc, skoro marszałek Grodzki wystąpił do Komisji Weneckiej, to nietrudno było się domyślić, że to ze strony Komisji Weneckiej nastąpi
- mówił dziś polityk.
Ast jest przekonany, że przedstawiciele KW "otrzymają wszelkie niezbędne informacje w przedmiocie przesłanek, które kierowały ustawodawcą podczas uchwalania tej nowelizacji". Pytany, czy Zjednoczona Prawica "weźmie sobie do serca" opinie KW, szef sejmowej komisji sprawiedliwości zauważył, że najpierw trzeba będzie się z nią zapoznać.
Dzisiaj trudno jest przesądzać, w jakim kierunku pójdzie opinia Komisji Weneckiej. My będziemy z całą pewnością bronili ustawy, którą Sejm pod koniec (ubiegłego) roku uchwalił
- powiedział.
Poseł zwrócił uwagę, że prace KW w Polsce to pokłosie inicjatywy marszałka Grodzkiego przed przystąpieniem Senatu do pracy nad tą nowelizacją. Pytany, czy jest już przewidywana zmiana niedawno uchwalonych przepisów, Ast zaprzeczył i zwrócił uwagę, że proces legislacyjny nowelizacji jeszcze nie został zakończony, a Senat może zgłosić poprawki.
2 stycznia Komisja Wenecka otrzymała prośbę marszałka Grodzkiego o wydanie opinii na temat uchwalonej przez Sejm 20 grudnia 2019 roku nowelizacji ustaw sądowych, czyli zmian m.in. w Prawie o ustroju sądów powszechnych i w ustawie o Sądzie Najwyższym.
Nowelizacja m.in. wprowadza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za "działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".
Nowela wprowadza też zmiany w procedurze wyboru I prezesa SN. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić każdy sędzia SN. W przypadku problemów z wyborem kandydatów ze względu na brak kworum w ostatecznym stopniu planowanej procedury do ważności wyboru wymagana będzie obecność 32 sędziów SN.