Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Wczoraj zdradzili własny kraj, a dziś są gotowi... poddać się karze. "Uważam, że postąpiłam słusznie"

Europosłanka Danuta Jazłowiecka z PO powiedziała, że jest gotowa poddać się karze zarządu PO za swoje poparcie dla rezolucji PE ws. praworządności, jeśli zarząd tak zdecyduje. Podobnego zdania jest inna eurodeputowana PO, Róża Thun. Rzecznik partii, Jan Grabiec poinformował zaś, że Platforma nie poprze \"żadnego kroku\", który prowadziłby do sankcji wobec naszego kraju. Podkreślił jednak, że – w ocenie PO – rezolucja jest \"prawdziwa\".

Róża Thun
Róża Thun
Fotomag/Gazeta Polska

Wiceszef Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak zapowiedział, że pewnie w przyszłym tygodniu na posiedzeniu zarządu PO odbędzie się rozmowa o konsekwencjach wobec europosłów PO, którzy zagłosowali w środę "za" sankcjami dla Polski.

Uważam, że postąpiłam słusznie, głosując za przyjęciem rezolucji. Absolutnie zgadzam się też, że moja partia ma prawo ukarać mnie za złamanie dyscypliny. Poddam się karze – powiedziała Jazłowiecka.

Pytana, jakie ma zdanie o kolegach, którzy wstrzymali się od głosu odpowiedziała, że była to bardzo trudna decyzja, że każdy z europosłów podejmował decyzję samodzielnie i ich należy o to pytać.

Dostosuje się do decyzji zarządu partii. (...) Partie mają swój sposób funkcjonowania i jeśli ja nie trzymam się dyscypliny, to zdaję sobie z tego sprawę, że to może mieć jakieś konsekwencje. Nie mam do nikogo o to pretensji i poddam się karze, jeśli taka będzie. Mnie też zależy na jedności partii – stwierdziła zaś inna europosłanka PO, Róża Thun.

Dodała, że jest przekonana, iż postąpiła słusznie głosując w sprawie rezolucji o praworządności w Polsce.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Oto lista hańby! To oni głosowali za rezolucją Parlamentu Europejskiego przeciwko Polsce 

Rzecznik prasowy PO, Jan Grabiec, był dopytywany o dzisiejszą deklarację Siemoniaka.

Będziemy oceniać tę sytuację, ale niewątpliwie dzisiaj odpowiedzialność za treść tej rezolucji i za dalsze kroki ze strony instytucji europejskich, spoczywa na rządzie PiS i premier Szydło – stwierdził.

Zdaniem Grabca "niewątpliwie sytuacja, w której obraz Polski na świecie kształtują neofaszyści, czy neonaziści - i nie ma stanowczego sprzeciwu ze strony rządu - jest bezprecedensowa".

To też uzasadnia treść rezolucji i emocjonalne głosowanie części europosłów, również z Polski – stwierdził Grabiec.

Zdaniem rzecznika PO treść przyjętej rezolucji jest prawdziwa.

Trudno zaprzeczać faktom, nikt z rządu PiS, ani premier, ani prezydent nie potrafią podać żadnych faktów, które by podważały treść tej rezolucji - wskazał.

Jan Grabiec zadeklarował jednocześnie, że jego ugrupowanie nie poprze żadnego kroku, który prowadziłby do obciążenia Polski sankcjami.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Tomasz Siemoniak #Jan Grabiec #Danuta Jazłowiecka #PE #rezolucja

redakcja