Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

W takich warunkach trenuje mistrzyni, a miał być przecież remont... Puste obietnice PO [ZOBACZ]

Dzisiaj przed południem warszawscy radni Prawa i Sprawiedliwości, w tym szef klubu Cezary Jurkiewicz, rozpoczęli objazd po Warszawie dotyczący zobowiązań wyborczych PO. Na stadionie "Skry" Prawo i Sprawiedliwość apelowało o spełnienie obietnic z kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej. Przed wyborami Rafał Trzaskowski deklarował remont stadionu, mówił m.in., że w kompleksie sportowym Skry powstanie hala lekkoatletyczna. Po wyborach wycofał się ze swoich słów, twierdząc, że "trzeba będzie poszukać inwestora, bo miasto samo tego nie udźwignie".

Pierwszym punktem objazdu radnych PiS był stadion "Skry", na którym - jak podkreślali politycy PiS - trenuje m.in. mistrzyni olimpijska Anita Włodarczyk.

Reklama

Cezary Jurkiewicz przypomniał, że mija 100 dni odkąd PO objęła rządy w Warszawie i dlatego - jak dodał - PiS chce sprawdzić, które obietnice zostały zrealizowane. W tym kontekście przywoływał fragmenty programu kandydata PO na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego dotyczące odbudowy stadionu lekkoatletycznego "Skra"

Zaznaczył, że PiS nie oczekuje, że w ciągu 100 dni uda się zbudować nowy stadion, ale - jak mówił - Trzaskowski wycofał się z obietnicy odbudowy "Skry".

Żądamy spełniania obietnic, bo to są puste obietnice PO

 - mówił Jurkiewicz.

Szef klubu radnych PiS w Warszawie podkreślił, że Warszawa jest jedyną obok Tirany stolicą państwa europejskiego, które nie ma stadionu lekkoatletycznego.

Wstyd - pora, żeby wziąć się do pracy. Wzywam do pracy, a nie do pustych obietnic

- powiedział.

Niech się zmieni PO, niech zacznie realizować swoje obietnice. W ostatnim tygodniu odbyła się konwencja PiS, na której padły pewne słowa. To nie są obietnice, to są zobowiązania i tym się różnimy od PO

 - dodał szef warszawskich radnych PiS.

O fatalnej sytuacji stadionu Skry, gdzie trenuje Anita Włodarczyk, na łamach portalu Niezalezna.pl informowaliśmy już wielokrotnie.

Przed wyborami Rafał Trzaskowski deklarował remont stadionu, mówił m.in., że w kompleksie sportowym Skry powstanie hala lekkoatletyczna. Po wyborach wycofał się ze swoich słów,twierdząc, że "trzeba będzie poszukać inwestora, bo miasto samo tego nie udźwignie".

Głos w tej sprawie zabrał dziś wiceprezydent stolicy, Paweł Rabiej, który uwagi radnych PiS uznał za "zwyczajne czepialstwo".

- Nie mają argumentów, więc czepiają się wszystkiego. Czarnowidztwo radnych PiS-u jest całkowicie nieuzasadnione. Może mają szklaną kulę, w której widzą ciemność i przewidują, że ta kadencja nie będzie spełniała obietnic

- powiedział wiceprezydent Warszawy.

Zaznaczył też, że "prezydent Trzaskowski nie wycofuje się z obietnic dotyczących Skry" i szukane są możliwości rewitalizacji tego stadionu.

Reklama