Koalicja Europejska, mimo skupienia w swoich szeregach sporej liczby opozycyjnych partii, nie dała rady pokonać Prawa i Sprawiedliwości w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Zaczęły pojawiać się głosy, że przegrane wybory mogą zaowocować odejściem części podmiotów z Koalicji. Dzisiaj szef Polskiego Stronnictwa Ludowego stwierdził w TVN24, że przyczyną porażki było "za dużo ideologii" i "skręt w lewo w koalicji". Było też o... "piatej kolumnie PiS".
Koalicja Europejska po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów musi pogodzić się z porażką. Z poparciem ok. 38,5 proc. nie byli w stanie wygrać z Prawem i Sprawiedliwość, na które głos oddało blisko 45,4 proc. Polaków, którzy w minioną niedzielę poszli do urn wyborczych. Pojawiać zaczęły się głosy o niezbyt różowej przyszłości projektu Koalicji Europejskiej.
Dzisiaj w TVN24 w programie "Kropka nad i", Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL, jednego z ugrupowań wchodzących w skład Koalicji, stwierdzić, że "etap KE jest za nami", a w prowadzonej kampanii... czegoś zabrakło.
- Nie daliśmy rady, nie wygraliśmy wyborów, nie było takiej kampanii, nie zrobiliśmy spotu, który mógłby chwycić za serce
- powiedział Kosiniak-Kamysz.
Szef PSL-u dostrzegł przyczynę porażki nie tylko w braku spotu. Padły słowa o "piątej kolumnie PiS".
- Nie udało się wygrać, choć 38% jest przyzwoitym wynikiem. Nie wszystko się udało w kampanii, za dużo było ideologii i skrętu w lewo w koalicji, niepotrzebne wzięcie na sztandary różnych spraw ideologicznych. Zaczęło się od karty LGBT, potem było wystąpienie pana Jażdżewskiego, to się wydaje, że to piąta kolumna PiS-u. Donald Tusk bardziej chyba zmobilizował wyborców PiS niż Koalicji Europejskiej
- mówił w TVN24 lider ludowców.
Okazuje się, że Kosiniak-Kamysz niezbyt optymistycznie patrzy na możliwość dołączenia do koalicji ugrupowania Roberta Biedronia. Wiosna uzyskała w wyborach trzeci wynik (6,06 proc.) i wprowadzi do europarlamentu 3 europosłów.
Kosiniak-Kamysz: Jeśli Robert Biedroń chciałby dołączyć do Koalicji - jeżeli taka znów powstanie - to tam PSL-u nie będzie.
— Kropka Nad I (@KropkaNadI) 27 maja 2019