Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden potwierdził, że odwiedzi Polskę. Mimo, że – jak sam stwierdził – nie wie, w jakim terminie, to spekulacji nie brakuje. O prawdopodobnej dacie pisały zagraniczne media. Mówi się o rocznicy napaści Rosji na Ukrainę – 24 lutego. Politycy odwołują nawet zaplanowane wcześniej wydarzenia, ze względu na możliwy przyjazd Joe Bidena.
Nieoficjalnie mówi się, że prace nad przygotowaniem wizyty są zaawansowane. Telewizje CNN i NBC News powołując się na źródła w administracji USA podawały, że prezydent USA rozważa wizytę w Europie w czasie rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego. Dodawano, że wśród rozważanych lokalizacji jest właśnie Polska.
W ten sposób Biden chce pokazać swoje wsparcie dla Europy i Ukrainy.
Prezydent Joe Biden mówi, że planuje podróż do Polski. „Będę jechał do Polski ale jeszcze nie wiem kiedy” - mówi @POTUS w odpowiedzi na moje pytanie czy rozważa podróż do Polski w lutym. @PR24_pl pic.twitter.com/gMd6KVrFAB
— Marek Wałkuski (@Marekwalkuski) January 30, 2023
Słyszałem datę, że to chyba 24 luty, ale bardzo możliwe, że to nie jest data prawdziwa, nie biorę za to odpowiedzialności. Dowiedziałem się o tym wczoraj, dlatego że przygotowujemy dużą konwencję dot. uzbrojenia, obronności w Polsce i wczoraj podjęliśmy decyzję o przesunięciu tej konwencji o 1 dzień do tyłu, na 23. Dostaliśmy taką informację, czy ona jest prawdziwa, nie wiem
– powiedział dziś w „Graffiti” Polsat News Włodzimierz Czarzasty.
Czarzasty zaznaczył, że wizyta Bidena w Europie to docenienie Polski.
– Wsparcie dla Ukrainy trzeba bez przerwy pokazywać, trzeba od nich bezpośrednio się dowiadywać jak najwięcej o ich potrzebach, ale również wsparcie dla Polski i docenienie moim zdaniem Polski, dlatego że mówię to jako polityk opozycji, który ma bardzo wiele uwag krytycznych do rządu PiS i prezydenta Dudy, ale w sprawie Ukrainy uważam że zachowujemy się przyzwoicie i rozsądnie. Gdzieś trzeba łapać cały ten balans i rozsądek. Uważam że Polska bardzo dużo robi na rzecz Ukrainy, również w kategoriach stosunków międzynarodowych
– powiedział.