Szeroko krytykowane i często coraz bardziej oddalone od rzeczywistości i możliwości pomysły forsowane przez organy Unii Europejskiej nie zdobywają poparcia Polaków - tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Centrum Badań Polityki Europejskiej. Jednemu z najgłośniejszych projektów - całkowitej zeroemisyjności aut produkowanych od 2035 r. - przeciwnych jest 67 proc. ankietowanych.
Nowe przedsięwzięcia Unii Europejskiej są coraz częściej i szerzej krytykowane, przy czym wskazuje się na ich oderwanie od realnego spojrzenia na możliwości poszczególnych krajów członkowskich, a także konsekwencji ich wprowadzenia. Centrum Badań Polityki Europejskiej przyjrzało się "najgłośniejszym" projektom UE w ostatnich miesiącach i tego, jak oceniają je Polacy.
Najbardziej krytycznie Polacy oceniają projekt zakazu produkcji i rejestracji po 2035 r. nowych aut z silnikami innymi niż zeroemisyjne. Projekt ten długi czas dzielił kraje europejskie, jednak podczas głosowania nad nim, otwarty sprzeciw wyraziła tylko Polska.
Przeciwnych zakazowi jest łącznie 67 proc. Polaków (w tym 46 proc. odpowiedziało, że zdecydowanie nie zgadza się z tym projektem). Projekt popiera 28 proc. badanych.
"Zdecydowany sprzeciw wobec planowanego zakazu rejestracji wymyka się tradycyjnym podziałom społecznym w Polsce. Sceptyczni są zarówno mieszkańcy wsi (74 proc.), małych miast (71 proc.), średnich ośrodków (66 proc.), jak i metropolii powyżej 500 tys. mieszkańców (56 proc.). Sprzeciw wobec nowych przepisów wyraża 60 proc. ankietowanych z wyższym wykształceniem, 68 proc. ze średnim oraz większość osób z wykształceniem zawodowym i podstawowym (po 71 proc.)"
- czytamy w omówieniu badania.
Większość Polaków przeciwna jest także pomysłowi przeniesienia gospodarki leśnej pod kompetencje Brukseli. Przeciwnych temu rozwiązaniu jest 58 proc. Polaków, zaś przychylnych - 34 proc.
W badaniu pytano również o radykalne propozycje zawarte w raporcie C40 Cities, zalecające ostrą redukcję konsumpcji. Tylko 21 proc. badanych zgadza się z projektem ograniczenia konsumpcji mięsa do 16 kg rocznie na osobę, a 23 proc. popiera możliwość wprowadzenia ograniczenia zakupu ubrań do ośmiu sztuk rocznie.
81 proc. Polaków nie zgadza się również na to, by zlikwidowany został całkowicie obrót bezgotówkowy.
Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie CBPE przez PBS Sp. z.o.o. przy zastosowaniu ilościowej metody zbierania danych techniką CATI. Próba objęła 1000 dobranych losowo respondentów.