Po dzisiejszym bezprecedensowym orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. Izby Dyscyplinarnej SN, zaroiło się komentarzy polityków i dziennikarzy. „Dziś walczymy o życie i zdrowie ludzi. To jest dla nas najważniejsze! Sędziowie Trybunału Sprawiedliwości UE są niestety oderwani od rzeczywistości” - napisał dziś na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
Trybunał Sprawiedliwości UE dziś zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej SN w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Wniosek o tymczasowe zawieszenie - do czasu wydania ostatecznego wyroku przez TSUE - złożyła Komisja Europejska. Polski rząd argumentował, że wniosek jest nieuzasadniony.
"Chociaż organizacja wymiaru sprawiedliwości należy do kompetencji państw członkowskich UE, to mają one obowiązek dotrzymywać zobowiązań wynikających dla nich z prawa Unii"
- zaznaczył jednak TSUE.
"Postanowienie TSUE ma wymiar symboliczny. Niezależnie od brutalnego wejścia w polski porządek prawny, trudno nie dostrzec czasu wydania"
- napisał Wójcik odnosząc się do decyzji TSUE.
Jak dodał, "dziś walczymy o życie i zdrowie ludzi". "To jest dla nas najważniejsze! Sędziowie Trybunału są niestety oderwani od rzeczywistości" - ocenił wiceminister Wójcik.
Postanowienie TSUE ma wymiar symboliczny. Niezależnie od brutalnego wejścia w polski porządek prawny, trudno nie dostrzec czasu wydania. Dziś walczymy o życie i zdrowie ludzi. To jest dla nas najważniejsze! Sędziowie Trybunału są niestety oderwani od rzeczywistości.🇵🇱
— Michał Wójcik (@mwojcik_) April 8, 2020
Decyzję TSUE skomentował też wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. W zamieszczonym na Twitterze nagraniu powiedział m.in., że trybunał ten "uzurpuje sobie kompetencję, których nikt temu trybunałowi nie przekazał".
"Oznacza to, że mielibyśmy jako Polska słuchać się rozkazów UE w sytuacji, gdy wcześniej jako Polska nie pozwoliliśmy UE wydawać sobie takich rozkazów. To nie wygląda mi na zasadę lojalnej współpracy"
- mówił Kaleta.
Podkreślił, że "sprawa jest rozwojowa - na pewno będziemy bronili polskiej suwerenności". "Z koronawirusem UE nie potrafi sobie poradzić (...), ale żeby Polskę pogrillować oczywiście zawsze znajdzie się czas i środki" - mówił Kaleta.
"Dobrze, że premier ogłosił, iż Trybunał Konstytucyjny będzie również zajmował się sprawą tego postanowienia. (...) Zatem ta sprawa będzie miała swój dalszy bieg, ale raczej w tym organie, zgodnie z polskim porządkiem konstytucyjnym"
- ocenił Kaleta.
🔥 TSUE nie ma kompetencji do oceny, ani tym bardziej zawieszania konstytucyjnych organów państw członkowskich. Dzisiejsze orzeczenie jest uzurpacyjnym aktem naruszającym suwerenność Polski 🇵🇱 pic.twitter.com/NYRoZsUik7
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) April 8, 2020
Rzecznik rządu Piotr Müller informował wcześniej w środę, że premier Mateusz Morawiecki, po dokonaniu szczegółowej analizy wydanego postanowienia TSUE, skieruje do TK wniosek o rozstrzygnięcie powstałego sporu prawnego.
"Zgodnie z Konstytucją to TK jest +sądem ostatniego słowa+ w zakresie badania zgodności poszczególnych aktów prawa w ramach określonej w Konstytucji hierarchii źródeł prawa i to TK powinien rozstrzygnąć powstały spór"
- zaznaczał Müller.