Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

TYLKO U NAS! Polscy harcerze na Łotwie: „Potępiamy agresję Rosji na Ukrainę, niepodległy kraj”

Jadąc z różnych części świata do Polski na obchody 20.-lecia ustanowienia bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego Patronem Harcerstwa Polskiego nikt z polskich harcerzy z zagranicy nie przepuszczał, że zbiegną się one z początkiem inwazji Rosji na Ukrainę. - Harcerzy polscy na Łotwie oraz łotewski skauting myślami są z narodem ukraińskim! Potępiamy agresję Rosji na Ukrainę, niepodległy kraj – mówi portalowi Niezalezna.pl drużynowa odnowionej 22. drużyny harcerskiej na Łotwie przy Polskiej Szkole im. Ity Kozakiewicz w Rydze Edīte Dmuchovska-Grava. Sama zaś Łotwa przygotowuje się na możliwą agresję Rosji w jej kierunku.

facebook.com/Aizsardzibasministrija

Na obchody, które miały miejsce 24 lutego, do Warszawy przyjechały delegacje polskich organizacji harcerskich z różnych państw. Wśród gości była też drużynowa Dmuchovska-Grava z polskiej drużyny harcerskiej na Łotwie, która wznowiła swoją działalność półtora roku temu. Dziś polscy harcerzy działają na Łotwie w obrębie łotewskiej organizacji skautów - Latvijas Skautu un Gaidu Centrālā Organizācija (LSGCO), która jest członkiem Światowego Stowarzyszenia Przewodniczek i Skautek oraz Światowej Organizacji Ruchu Skautowego (WOSM). Polskie harcerki z Łotwy są także członkami - Światowego Stowarzyszenia Przewodniczek i Skautek (WAGGGS).

- Harcerzy polscy na Łotwie oraz łotewski skauting myślami są z narodem ukraińskim! – mówi portalowi drużynowa z Łotwy. - Potępiamy agresję Rosji na Ukrainę, niepodległy kraj, gdyż w konflikcie zbrojnym cierpią niewinni ludzie – podkreśla.

Kryzys na Ukrainie stał przyczyną wielu narad przedstawicieli harcerzy i skautów na Łotwie i na całym świecie. Pierwszym krokiem było zwrócenie się do ukraińskich harcerzy i skautów w Kijowie, Lwowie i innych miastach Ukrainy, z pytaniem o to jakiej pomocy potrzebują w zaistniałej sytuacji.

- Swoje działania koordynujemy z łotewską organizacją „Chcę pomóc uchodźcom” (łot. „Gribu palīdzēt bēgļiem”), pod egidą której działa kilkanaście niepaństwowych organizacji. Mamy ustalone scenariusze pomocy w przypadku migracji uchodźców z Ukrainy. Zamierzamy pomagać im na Łotwie, jak również w razie potrzeby stawimy się w Polsce. Pierwszy bus z lekami, środkami higieny osobistej, prowiantem został spakowany przy współudziale różnych organizacji charytatywnych Łotwy i w sobotę w nocy dotarł na polsko-ukraińską granicę. Tam odebrała go strona ukraińska – mówi rozmówczyni portalu Niezalezna.pl.

Również w sobotę Ministerstwo Obrony Łotwy wysłało na Ukrainę 30 ciężarówek z pomocą dla ukraińskiej armii - w tym hełmy, suche racje żywieniowe, sprzęt medyczny i leki oraz inne. Ponadto Łotwa ma zamiar dostarczyć na Ukrainę amunicję „w szerokim zakresie”. Wcześniej Łotwa zamknęła swoją przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów. 

„Propozycja Kremla by rozmowy pokojowe odbyło się w Homlu [na Białorusi – przyp.red.] jest oburzająca! Białoruś jest krajem agresorem, podobnie jak Rosja. Zamiast tego rosyjska delegacja mogłaby przybyć na rozmowy pokojowe do Kijowa, co mogłoby być kontrpropozycją. W przeciwnym razie Ryga jest gotowa na przyjęcie obu stron”

- napisał dziś na Twitterze minister obrony Łotwy Artis Pabriks.

„Każdy rosyjski żołnierz i oficer, który będzie uczestniczył w przestępstwach przeciwko ludności cywilnej, bombardowaniu cywilnych obiektów, trafi do sądu w Hadze. Rosyjscy i białoruscy żołnierze i ich rodziny powinni o tym wiedzieć! To będzie odpowiedź wolnego świata”

- dodał łotewski polityk.

Swoją pozycję stanowczo zaznaczają również polscy harcerzy na Łotwie. - Apelujemy do wszystkich o zachowanie spokoju i uważne śledzenie wiarygodnych i rzetelnych informacji! W tym niezwykłym czasie sercem i myślami jesteśmy z narodem ukraińskim – mówi Edīte Dmuchovska-Grava.

- Naród łotewski jest bardzo poruszony wojną na Ukrainie i współczuje nieszczęściu ukraińskiego narodu. Politycy w kraju zaznaczają, że musimy być gotowi na podobny rozwój sytuacji również u nas w kraju

– zaznacza poważność sytuacji rozmówczyni portalu niezalezna.pl.
 

 



Źródło: niezalezna.pl

Olga Alehno