Polska przygotowuje się na sytuacje, o których jeszcze niedawno nikt nie chciał mówić głośno. W Rządowym Centrum Bezpieczeństwa trwają prace nad aktualizacją krajowego planu ewakuacji ludności. Dokument ma być częścią szerszego systemu reagowania kryzysowego, który obejmuje zarówno zagrożenia militarne, jak i katastrofy naturalne, chemiczne czy awarie infrastruktury krytycznej.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Szczegóły opracowuje RCB we współpracy z MSWiA, resortem obrony narodowej oraz wojewodami. To właśnie oni odpowiadają za przygotowanie szczegółowych scenariuszy ewakuacji w swoich regionach. Zasady określa ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej oraz rozporządzenie Rady Ministrów z maja 2025 roku.
Konkrety są utajnione
Chodzi o scenariusz szybkiego przemieszczenia ludności z terenów zagrożonych do bezpiecznych stref. Jak się dowiedzieliśmy, dokument zakłada trzy poziomy ewakuacji. Pierwszy obejmuje działania lokalne, np. przy pożarach lub powodziach. Drugi dotyczy ewakuacji w skali województwa, trzeci natomiast sytuacji ogólnokrajowej, czyli masowej ewakuacji w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa.
Rząd nie ujawnia konkretnych liczb ani nazw miejsc, bo plan ma charakter niejawny. Wiadomo jednak, że obejmuje szczegółowe opisy tras ewakuacyjnych, lokalizacje punktów zbiórek i miejsc tymczasowego pobytu. Wśród obiektów, które mogą zostać wykorzystane, znajdują się m.in. szkoły, hale sportowe, internaty i ośrodki wypoczynkowe. Każdy wojewoda ma obowiązek przygotować ich aktualną listę oraz sprawdzić dostępność transportu, zaplecza sanitarnego i zapasów żywności.
Najwyższy stopień alarmowy. Co wtedy?
Kluczowym elementem planu jest system ostrzegania ludności. W razie zagrożenia komunikaty będą rozsyłane przez Alert RCB, czyli SMS-y i powiadomienia celowane na konkretne obszary. Równocześnie włączane będą syreny alarmowe i systemy megafonowe, które w czasie ćwiczeń testuje się na terenie całego kraju.
Ćwiczenia obejmują zarówno ewakuację z terenów miejskich, jak i działania w mniejszych miejscowościach. W symulacjach uczestniczą strażacy, policjanci, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej i pracownicy samorządów. Celem jest sprawdzenie, jak szybko można przekazać komunikaty, zabezpieczyć drogi i zorganizować pomoc logistyczną.
W ramach planu przygotowywane są też wytyczne dotyczące ochrony infrastruktury krytycznej, a więc sieci energetycznych, telekomunikacyjnych i informatycznych oraz ciągłości działania administracji publicznej. W razie ogłoszenia najwyższego stopnia alarmowego priorytetem ma być utrzymanie łączności i zdolności zarządzania państwem.