- Tu się nic nie zmieniło. Nasze stanowisko jest jasne: nie zgadzamy się z rozwiązaniem, jakie zaproponowała dwa lata temu UE
Reklama
- podkreślił szef MSZ pytany przez dziennikarzy o decyzję Komisji Europejskiej.
Jak poinformowała Komisja Europejska, decyzja o skierowaniu sprawy m.in. przeciwko Polsce do TSUE została podjęta w związku z tym, że wyjaśnienia udzielone przez trzy stolice w ramach prowadzonego przeciwko nim w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego "nie zostały uznane za zadowalające".
CZYTAJ WIĘCEJ: KE znów przeciwko Polsce
Do decyzji o skierowaniu sprawy przeciwko Polsce, Czechom i Węgrom do Trybunału Sprawiedliwości odniósł się także wiceszef MSZ Jan Dziedziczak. Według niego polski rząd realizuje w sprawie relokacji uchodźców "zgodnie z prawem i zgodnie z duchem europejskim to, czego chce społeczeństwo".
- Polska, polski rząd realizuje mandat społeczny. Oczywiście poprzedni rząd; rząd Ewy Kopacz miał zupełnie inne pomysły w polityce wobec migrantów. Spotkało się to z druzgocącą oceną Polaków
- dodał Dziedziczak.