Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

„TVN24 i jego widownia w pigułce”. Dziennikarz o czarownicach. Został wyśmiany w sieci

Dziennikarz TVN24 na Twitterze podał, że w sierpniu 1811 roku na ziemiach polskich spalono kobietę uznaną za czarownicę. Dodał, że była to ostatnia tego typu egzekucja w Europie. Natychmiast został sprowadzony na ziemię. Wytłumaczono mu, że przedstawiona przez niego historia i miejscowość – nie leżały na terytorium Polski. „Ucz się, ucz. Edukacja to potęgi klucz!” – piszą internauci.

pixabay.com, twitter.com

Rafał Wojda związany z TVN jest od 2007 roku. Od 1 stycznia 2014 roku jest szefem redakcji biznesowej w TVN24 BIS, od września 2018 roku współprowadzi „Wstajesz i wiesz” w TVN24.

Na twitterze zamieścił wpis:

21 sierpnia 1811 - Barbara Zdunek została uznana za czarownice i spalona na stosie. Była to ostatnia tego typu egzekucja w Europie. Odbyla się na ziemiach polskich. Nie, nie w Krasniku. W Reszlu

– napisał dziennikarz TVN24 Rafał Wojda. Natychmiast została mu  wytknięta niewiedza.

Na te rewelacje zareagował Piotr Gursztyn, historyk, dziennikarz, od grudnia 2016 dyrektor biura programowego TVP napisał:

„Reszel w tych czasach należał do Prus od 1772, a etnicznie to miasto od początku swego istnienia do 1945 było w przeważającej mierze niemieckie”.

Żelazna Logika podkreśla, że pod wpisem dziennikarza TVN24 znajdują się dziesiątki komentarzy komentujących tę „polską zbrodnię”.

„Można powiedzieć, że ten krótki tweet to TVN24 i jego widownia w pigułce”
– konstatują administratorzy „żelaznej”.

Co o tym sądzą internauci? Nie zostawili suchej nitki na dziennikarzu.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Polska #stos #czarownica #Rafał Wojda #dziennikarz #TVN24

mg