Dziś weszła w życie nowelizacja ustaw o ustroju sądów powszechnych, Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Zmiany zakładają m.in. dwustopniową procedurę konsultacji przy odwołaniu prezesa sądu.
Sejm i Senat przyjęły nowelizację, autorstwa posłów PiS, w połowie kwietnia. 2 maja nowelizację podpisał prezydent Andrzej Duda, zaś 8 maja ogłoszono ją w Dzienniku Ustaw.
W noweli przewidziano procedurę konsultacji przy odwołaniu prezesa lub wiceprezesa sądu. Zgodnie z przyjętymi zapisami, minister sprawiedliwości najpierw zasięga opinii kolegium sądu, a jeżeli ta jest negatywna - zwraca się do KRS.
KRS będzie mogła większością dwóch trzecich głosów odmówić zgody na odwołanie prezesa sądu - co jest wiążące dla ministra. Jeśli KRS nie zajmie stanowiska w tej sprawie w terminie 30 dni, to brak tego stanowiska nie będzie stał na przeszkodzie w odwołaniu prezesa sądu przez ministra.
Nowela zakłada też zrównanie wieku przejścia w stan spoczynku kobiet i mężczyzn sędziów do 65 lat. Jednocześnie pozostawiona została kobietom sędziom możliwość przejścia w stan spoczynku w wieku 60 lat, niezależnie od stażu pracy.
Zgodnie z nowymi przepisami to KRS - a nie prezydent - może wyrazić zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego po ukończeniu przez sędziego 65. roku życia. Decyzje Rady w tym zakresie mają być ostateczne.
Ponadto zgodnie przyjętą zmianą w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa, pierwsze posiedzenie KRS po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego Rady - jeśli nie zrobi tego w określonym terminie I prezes SN - może zwołać najstarszy wiekiem członek Rady, będący sędzią lub sędzią w stanie spoczynku.
Według przepisu przejściowego, jeżeli w dniu wejścia w życie nowelizacji nie byłoby obsadzone stanowisko przewodniczącego KRS, do zwołania pierwszego posiedzenia Rady należałoby stosować już te nowe przepisy.
Nowelizacja ustanowiła także 30-dniowy termin na ewentualną opinię KRS dla prezydenta ws. sędziego SN, który chciałby orzekać po ukończeniu 65. roku życia, bowiem - w przypadku sędziów SN - to prezydent wyraża zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska w SN po ukończeniu przez sędziego 65. roku życia.
Nowela utrzymuje też zasadę przewidującą, iż asesorów sądowych mianuje minister sprawiedliwości, a nie prezydent. W tym przypadku jednak - zgodnie z kolejną nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym i sądach powszechnych, którą Sejm przyjął 10 maja, zaś Senat 16 maja - mianowania asesorów miałby dokonywać prezydent. Zgodnie z tą ostatnią nowelizacją KRS będzie zaś mogła wyrazić sprzeciw wobec kandydata na stanowisko asesorskie na etapie procedury poprzedzającej mianowanie asesora sądowego przez prezydenta.
We wtorek tę nowelizację podpisał prezydent.