Roman Giertych obchodzi dziś 48. urodziny. Wygląda na to, że świętowanie trwa już od rana, bo na Twitterze mecenasa zaczęły pojawiać się ciekawe wpisy. Były lider Młodzieży Wszechpolskiej i Ligi Polskich Rodzin, a aktualnie zagorzały sympatyk opozycji, postanowił podzielić się swoimi marzeniami. To był totalny odlot!
Adwokat, który na świat przyszedł dokładnie 27 lutego 1971 roku w Śremie, dziś odbiera z pewnością dużo wiadomości z życzeniami. W końcu jednak postanowił sam sobie złożyć życzenia. Choć w niemal wszystkich sondażach zdecydowanie prowadzi aktualnie rządzące Prawo i Sprawiedliwość, to Roman Giertych życzy sobie za rok następującego komunikatu:
"Premier G. Schetyna i Marszałek Sejmu W. Kosiniak-Kamysz spotkali się dziś z kandydatem Koalicji na Prezydenta RP. Według ostatnich sondaży D. Tusk może liczyć na 60% głosów w I turze"
Z tej okazji warto przypomnieć panu mecenasowi, że Bronisław Komorowski w 2015 roku w sondażach miał nawet większe poparcie, niż te podane dla Donalda Tuska. Jak się skończyło, wszyscy wiemy.
Grzegorz Schetyna premierem? To może być trudne, bowiem prowadzi on w rankingu polityków, którym Polacy najbardziej... nie ufają.
Jest też Władysław Kosiniak-Kamysz, który swoją decyzją o przystąpieniu do Koalicji Europejskiej mocno zdenerwował nawet wieloletnich i zaangażowanych działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego. Sławomir Świerzyński po tej decyzji zdecydował się odejść z PSL i mówi wprost: "Koalicja Europejska to Targowica".
Dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe. Samemu sobie życzę, takiego komunikatu PAP za rok:
— Roman Giertych (@GiertychRoman) 27 lutego 2019
„Premier G. Schetyna i Marszałek Sejmu W. Kosiniak-Kamysz spotkali się dziś z kandydatem Koalicji na Prezydenta RP. Według ostatnich sondaży D. Tusk może liczyć na 60% głosów w I turze.”
Aż chciałoby się powiedzieć słynny tekst z memów: Roman, wstawaj...