Do redakcji „Gazety Polskiej” i portalu Niezalezna.pl ciągle napływają pełne emocji relacje z obchodów 8 rocznicy katastrofy smoleńskiej. Wszystkich, którzy zostali poszkodowani i nie mogli wejść na pl. Piłsudskiego przeprosił już wicepremier Piotr Gliński. Teraz do jego przeprosin dołączył się wiceminister kultury Jarosław Sellin.
Do redakcji napływa mnóstwo maili ze skargami. To jeden z nich, z klubu Gazety Polskiej z Wyszkowa, który przez 8 lat regularnie pojawiał się na miesięcznicach katastrofy.
„My, klubowicze zostaliśmy ośmieszeni, zostaliśmy upokorzeni. Z pewnością ma Pan wiele konkretnych sygnałów z wszystkich stron. Ja sam stałem jak kołek 3 godziny od 13.30 do 16.30 w kolejce do wejścia przy Grobie Nieznanego Żołnierza i poddałem się, nie wszedłem w ogóle. Pytanie zasadnicze - zostało to zrobione celowo, czy to jedynie arogancja i głupota organizatorów? Nasz wyszkowski klub zorganizował wyjazdy na wszystkie rocznice. Zawsze była to spora grupa, w porywach pełen autokar. Wiele osób indywidualnie uczestniczyło w miesięcznicach.”
– czytamy w mailu.
CZYTAJ WIĘCEJ: SOP nie poradził sobie z tłumami. Uroczystość, która mogła wyglądać inaczej
Po sobotniej konwencji Zjednoczonej Prawicy rozmawialiśmy na ten temat z wiceministrem kultury Jarosławem Sellinem.
- Bardzo się cieszę, że 10 kwietnia osiągnęliśmy to, o co walczyliśmy od 8 lat czyli pomnik wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej plus kamień węgielny pod pomnikiem śp. Lecha Kaczyńskiego, który stanie jesienią. Bardzo dziękuję tym, którzy w tych rocznicach i miesięcznicach konsekwentnie uczestniczyli, a to są przede wszystkim Kluby "Gazety Polskiej". Jeśli były jakieś niedociągnięcia organizacyjne to, zarówno my, jako Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jak i Pan Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, bo tutaj zabezpieczenia jednak musiały być i to chyba wszyscy rozumieją, to bardzo za nie przepraszamy. Jako organizator postaramy się, aby niedociągnięć w przyszłym roku nie było
– mówi nam Jarosław Selin.
Na konwencji Klubom "Gazety Polskiej", za ich wkład w obronę pamięci o ofiarach katastrofy smoleńskiej podziękował również prezes Jarosław Kaczyński
- 10 kwietnia zabierałem kilkakrotnie głos, ale zdarzyły mi się pewne wpadki. Znaczy się o pewnych sprawach zapomniałem. Ponieważ to wystąpienie publiczne i będzie pokazywane w telewizji to chciałem to nadrobić. Przede wszystkim chciałem podziękować członkom komitetu budowy pomnika i wszystkim darczyńcom. Bardzo serdecznie dziękuję. To była bardzo wzruszająca chwila i sądzę, że wielu spośród nas dodała także sił, bo to pokazało, że wbrew wszystkiemu można, można zrobić to co powinno być uczynione już dawno. Chciałem także podziękować klubom „Gazety Polskiej”. Które w tej całej wieloletniej akcji, w obronie prawdy odegrały wielką rolę. Naprawdę bardzo, bardzo serdecznie dziękuję
– podkreślił Kaczyński.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jarosław Kaczyński podziękował klubom "Gazety Polskiej"