Dziś na Twitterze poseł Prawa i Sprawiedliwości, Krystyna Pawłowicz, zadała jedno pytanie posłowi Platformy, Michałowi Szczerbie, który w ostatnich dniach mocno krytykował działania policji wobec protestujących pod Sejmem, co więcej - upublicznił na Twitterze wizerunek i dane jednego z funkcjonariuszy. - Jeśli napadną pana i rodzinę jacyś agresorzy na ulicy, to kogo pan wezwie? - pyta poseł Pawłowicz.
W ostatnich dniach Michał Szczerba ostro krytykował działania funkcjonariuszy policji zabezpieczających protesty pod budynkami polskiego parlamentu. W miniony weekend poseł upublicznił na swoim koncie na Twitterze wizerunek i dane personalne jednego z funkcjonariuszy interweniujących podczas protestów.
Ten wpis spotkał się z ostrą reakcją m.in. Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Komendy Głównej Policji, która złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Podejrzenie popełnienia przestępstwa zgłosił również sam funkcjonariusz, którego dane ujawnił Szczerba - chodzić ma o nawet kilkadziesiąt gróźb skierowanych pod jego adresem.
CZYTAJ:
Szczerba odpowie za skandaliczną publikację? Minister zapowiada zdecydowane działania
Policjant z wpisu Szczerby składa zawiadomienie o przestępstwie. Chodzi o dziesiątki gróźb
Na krytykę funkcjonariuszy zareagowała dziś na Twitterze poseł Krystyna Pawłowicz, która zadała Szczerbie pytanie - kogo wezwie, jeśli on lub jego rodzina zostaną napadnięci na ulicy.
Panie Szczerba,
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 25 lipca 2018
JEŚLI NAPADNĄ pana i rodzinę jacyś agresorzy na ulicy
TO WEZWIE pan:
@PolskaPolicja,czy,
Kasprzaka,grubą rudą,tego w koszulce w kratkę,grubego łysego z brodą udającego kamerzystę,Farmazona,
kudłacza,histeryczkę Iwonkę ?
Myśl,co DZIŚ robisz..
- Myśl, co dziś robisz
- napisała parlamentarzystka.
- Fala hejtu, jaka wylała się w Internecie na tego funkcjonariusza [przedstawionego we wpisie Szczerby - red.] pokazuje dobitnie, jak w białych rękawiczkach można wyzwolić wśród ludzi nienawiść
- stwierdził wczoraj w specjalnie wystosowanym oświadczeniu kom. Sylwester Marczak, rzecznik Komendanta Stołecznego Policji.