W aferze reprywatyzacyjnej przy okazji przesłuchań dotyczących kolejnych kamienic, dowiadujemy się o następnych dziwnych przypadkach. Patryk Jaki na antenie Radiowej Jedynki w dość wymownym porównaniu przedstawił pojawiający się problem.
Jak przejdziemy się do piaskownicy i zapytamy dzieci, 7- czy 8-letnich, czy istnieją 140-letni ludzie, to powiedzą że nie. A wykształcony sędzia, który przeszedł tyle tych wszystkich szczebli, ta elita państwa nie wie, że 140-letnia osoba nie żyje, nie istnieje. To ręce opadają
– zauważył wiceminister sprawiedliwości w „Sygnałach dnia” PR1.
I jeszcze ci ludzie mają czelność pouczać nas wszystkich, co jest dobre, a co złe. Wymieniają przez wszystkie przypadki „praworządność”, skarżą się w UE, że Polska jest krajem niepraworządnym. Tak, właśnie przez was jest państwem niepraworządnym, bo mamy takie sprawy jak pana Tomasza, czy kuratorów 150-letnich osób – powiedział Patryk Jaki.
Podczas audycji poruszony został również temat wyborów samorządowych, w szczególności kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy.
Myślę, że nie ma znaczenia, kto będzie (kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy). Najważniejsze jest to, aby Warszawę wyrwać z rąk mafii reprywatyzacyjnej. Trzeba pytać kierownictwo Zjednoczonej Prawicy
– podał polityk.
Jaki stwierdził, że Warszawa zasługuje na więcej, a „warszawiacy powinni mieć wreszcie zarząd miasta, który będzie myślał nie tylko o deweloperach, ale o zwykłych mieszkańcach”.
Polityka zapytano o sprawę Tomasza Komendy, który jako niewinny spędził 18 lat w więzieniu.
Wszystkim się wydawało, że jak w kampanii wyborczej obiecywaliśmy, że będziemy walczyć o sprawiedliwość, to my żartujemy. A tu się okazało, że nie dość, że mafie trafiają do więzienia, że udaje się ściągać miliardy złotych z szarej strefy z VAT-u, wyjaśniać stare, nigdy niewyjaśnione morderstwa czy uprowadzenia jak sprawa pani Cygan czy byłego premiera PRL, to jeszcze udaje się znaleźć takie sprawy, gdzie człowiek jest ewidentnie niewinny i doprowadzić do tego, żeby wyszedł z więzienia. To właściwie uczciwa i sprawiedliwa Polska. Przykre jest to, jak patrzy się na III RP, co potrafiła robić z ludźmi, biednym panem Tomaszem i gdyby nie to, że obecny minister sprawiedliwości polecił ponownie sprawdzić tę sprawę, to pewnie by odsiedział te 25 lat. To po prostu nieprawdopodobne
– powiedział Patryk Jaki.
Sędziowie, którzy wydali na niego wyrok przyznali, że tak funkcjonuje III RP, to kulawe państwo stworzone przy okrągłym stole, dlatego my musimy budować fundamenty silnego państwa
– podał.