Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Szef ZNP pochwalił się zrzutką dla nauczycieli. Już mówi się o "piątce Broniarza"

Sławomir Broniarz ogłosił wynik trwającej zbiórki pieniędzy dla strajkujących nauczycieli - nie dostaną bowiem wynagrodzenia za dni, w których nie pracują. Szef ZNP pochwalił się, że zebrano dotychczas trzy miliony złotych. Szybko pojawiły się żarty o "piątce Broniarza". Chodzi o 5 złotych dla każdego strajkującego nauczyciela.

Sławomir Broniarz
Sławomir Broniarz
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Protest nauczycieli rozpoczął się w poniedziałek i niedługo później ogłoszona została... zbiórka pieniędzy dla strajkujących, którzy nie będą mogli otrzymywać wypłaty, gdyż nie wykonują swojej pracy.

W celu rozpoczęcia zbiórki powołano społeczny komitet "Wspieram Nauczycieli", a w nim znaleźli się m.in. Krystyna Starczewska, Henryka Bochniarz, Anna Mucha, Jacek Żakowski czy Adam Strzembosz.

Dziś Sławomir Broniarz pochwalił się, że na koncie funduszu wsparcia dla strajkujących nauczycieli zebrano już trzy miliony złotych.

Pod jego wpisem nie brakuje krytycznych i prześmiewczych komentarzy.

Niektórzy kpią już o "piątce Broniarza". A konkretnie - że z tych 3 mln zł można wypłacić po 5 zł każdemu strajkującemu nauczycielowi.

To nie pierwszy raz, gdy głośny temat powoduje rozpoczęcie ogólnonarodowej mobilizacji w celu zebrania dużej sumy pieniędzy. Wystarczy przypomnieć sobie tylko zrzutkę na "nowe seicento" dla sprawcy wypadku, w którym ucierpiała ówczesna premier Beata Szydło. Tamte pieniądze jednak w tajemniczych okolicznościach zaginęły.

 



Źródło: twitter.com, niezalezna.pl

#Sławomir Broniarz #strajk nauczycieli #piątka Broniarza

redakcja