- Nie snuję takich planów. Trzymam kciuki za Janusza Wojciechowskiego. Polska tę tekę wywalczyła i powinniśmy ją otrzymać. Tę plotkę najwyraźniej rozsiewa ktoś, kto chce nam zaszkodzić - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia prof. Krzysztof Szczerski, minister kancelarii prezydenta i szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, pytany o możliwość ponownego ubiegania się o tekę komisarza UE. Szczerski odniósł się także do haniebnych słów Lecha Wałęsy o śp. Kornelu Morawieckim.
Jak ocenia pan wypowiedź byłego prezydenta Lecha Wałęsy? Kilkadziesiąt godzin wcześniej prezydent Andrzej Duda w bardzo wzruszający sposób żegnał Kornela Morawieckiego, a tymczasem niedługo po pogrzebie były prezydent Lech Wałęsa nazwał go zdrajcą
- zapytała prowadząca program redaktor Katarzyna Gójska.
Każdy może porównać te wystąpienia i samemu zdecydować, do których słów jest mu bliżej. Ja zgadzam się z tym, co powiedział pan premier Mateusz Morawiecki, że te słowa mówią więcej o Lechu Wałęsie, niż o Kornelu Morawieckim
- odparł prof. Krzysztof Szczerski.
Poruszony został też wątek spekulacji dotyczących możliwego powrotu Szczerskiego w krąg polskich kandydatów na unijnego komisarza.
Dementuję tę informację zdecydowanie, nie snuję takich planów. Trzymam kciuki za Janusza Wojciechowskiego. Polska tę tekę wywalczyła i powinniśmy ją otrzymać. Tę plotkę najwyraźniej rozsiewa ktoś, kto chce nam zaszkodzić. Interesem Polski jest, żeby Janusz Wojciechowski objął tekę jak najszybciej
- powiedział sam zainteresowany.
Dzisiaj koordynatorzy komisji rolnej Parlamentu Europejskiego mają podjąć decyzję w sprawie kandydatury Janusza Wojciechowskiego. W związku z tym, że jego przesłuchanie w ubiegłym tygodniu we wtorek nie przekonało większości w PE, Wojciechowski musiał odpowiedzieć na dodatkowe pytania pisemne. Jeśli i to nie wystarczy, wówczas odbędzie się kolejne wysłuchanie.
Szczerski odniósł się także do ataków europarlamentarzystów Polskiego Stronnictwa Ludowego na Wojciechowskiego.
Źle to oceniam. Apeluję, żeby realizowano w Europarlamencie to, co się obiecało wcześniej w Polsce. Mam nadzieję, że nie zwycięży taktyka "dowalić PiS-owi za wszelką cenę", bo to jest w interesie polskich rolników. To nie są "pisowscy" i "niepisowscy" rolnicy tylko rolnicy polscy i w ich interesie jest teka komisarza rolnictwa dla Polski
- zakończył Szczerski.