Władze klubu PO będą chciały porozmawiać z posłem Michałem Szczerbą o jego zachowaniu podczas debaty nad prezydenckim projektem ustawy o SN - powiedział rzecznik Platformy Jan Grabiec. Szczerba, występując w Sejmie, rzucił plik kartek z projektami na podłogę.
Szczerba nazywał projekty prezydenckie ustaw dotyczących Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa "bujdą na resorach", po czym rzucił wydruk z propozycjami Andrzeja Dudy na podłogę sali plenarnej. Pouczony przez wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską podniósł go.
Rzecznik Platformy zapowiedział, że władze klubu PO będą chciały porozmawiać z posłem Szczerbą na temat jego gestu.
Grabiec nie chciał przesądzać, jaka kara może ewentualnie grozić Szczerbie, gdyby władze klubu zdecydowały się wyciągnąć wobec niego konsekwencje. Wśród kar, które regulamin klubu PO przewiduje za "zachowania nie licujące z godnością posła lub senatora", są m.in.: upomnienie (ustne lub pisemne), nagana, kara pieniężna do 1000 złotych, zawieszenie w prawach członka klubu na okres do 3 miesięcy lub nawet wykluczenie z klubu.