„Gazeta Polska” dotarła do nowych, sensacyjnych zdjęć dokumentujących moskiewskie kontakty obecnego doradcy Rafała Trzaskowskiego z szefami Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji. Kim są ludzie tworzący zespół doradców wojskowych Trzaskowskiego? Skąd w otoczeniu prezydenta stolicy tak wiele osób z kręgu dawnej Służby Bezpieczeństwa i kadry dowódczej komunistycznego wojska? - pisze w najbliższym, specjalnym wydaniu tygodnika "Gazeta Polska" Adrian Stankowski.
Kandydat na urząd Prezydenta RP Rafał Trzaskowski powołał Zespół Doradców ds. Bezpieczeństwa i Obrony Polski. Skład tego zespołu musi budzić zdziwienie. Uwagę zwracają rosyjskie powiązania wielu doradców oraz ich zakorzenienie w systemie Ludowego Wojska Polskiego i sowieckich zależności.
Natomiast dla ekspertów istotnym sygnałem jest fakt, że grono doradców tworzą w większości emerytowani oficerowie wojsk lądowych, w szczególności pancernych, natomiast brak w tym zespole specjalistów od lotnictwa i marynarki wojennej. Taki skład wyklucza wydanie kompetentnej i kompleksowej opinii w sprawach wojskowych. Za to wydaje się być świetną i zgraną grupą w zakresie kwestionowania i utrudniania współpracy polsko-amerykańskiej.