Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Sochański spełni obietnicę Nitrasa

Nie proponuję żadnych radykalnych zmian - powiedział dziś kandydat PiS na prezydenta Szczecina Bartłomiej Sochański. Zaznaczył, że chce prezydentury "kontynuacji tego, co dobre". Zapewnił też, że wypełni obietnicę wyborczą Sławomira Nitrasa dotyczącą remontu 170 ulic.

Bartłomiej Sochański
Bartłomiej Sochański
Twitter.com/@BSochanski

- Od prezydenta miasta powinni wyborcy oczekiwać trzech rzeczy. (…) Po pierwsze, prezydent miasta powinien mieć wizję, czyli powinien mieć wyobraźnię, rozumieć miasto, wiedzieć, do czego to miasto zmierza i tej wizji pilnować

– powiedział dziś podczas konferencji prasowej Bartłomiej Sochański. Jako drugi punkt wymienił umiejętność wydawania sprawiedliwych decyzji, "to znaczy umieć słuchać ludzi, ważyć racje wszystkich".

W opinii kandydata PiS trzecia kwestia to umiejętność "reprezentowania miasta"; jak wyjaśnił, oznacza to "nie tylko słuchać, ale być słuchanym" w kraju i zagranicą.

- I pod tymi trzema względami niewątpliwie wyprzedzam pana Piotra Krzystka doświadczeniem, wiedzą, zrównoważeniem

 – powiedział Sochański.

Dodał, że "niewątpliwie" można od niego oczekiwać zmian. 

- Ale nie ma racji mój konkurent oraz jego akolici, którzy twierdzą, że to będą jakieś radykalne zmiany. Ja już jestem człowiekiem dojrzałym i żadnych radykalnych zmian państwu nie proponuję

- zaznaczył.

Sochański podkreślił, że "będzie to prezydentura kontynuacji tego, co dobre" z wyjątkiem tego, "co zatrzymuje rozwój miasta na wiele kadencji do przodu". Wymienił tu "bardzo zakorkowane" rondo w Podjuchach (prawobrzeżnej dzielnicy Szczecina) i planowany Most Kłodny mający prowadzić na śródmiejską wyspę Łasztownię "który wcale nie zapewni dostępności do portu".

Kandydat PiS powiedział, że jego prezydentura "będzie polepszeniem zdolności rozwojowych Szczecina" oraz "będzie zważać na zagrożenia", które stoją przed miastem. Według Sochańskiego takim zagrożeniem jest problem demograficzny stolicy Pomorza Zachodniego. Dodał, że muszą zostać wprowadzone "niekonwencjonalne metody zarządzania miastem".

- Te niekonwencjonalne sposoby to jest przede wszystkim zgoda i porozumienie z partnerami życia społecznego

– powiedział. Dodał, że chodzi m.in. o zgodę z PKP i PKS w sprawie węzła przesiadkowego przy Dworcu Głównym czy zgodę z użytkownikami ulicy Kolumba na rewitalizację tego obszaru.

Sochański podkreślił też, że w jego opinii w Szczecinie "należy zmienić układ bezpartyjny".

- W skład tego układu wchodzą bardzo różne środowiska. Znakiem tego układu jest brak transparentności

– powiedział. Wyjaśnił, że chodzi o finanse spółek komunalnych czy wydatki ponoszone przez miasto na usługi wizerunkowe i doradcze.

Sochański zaznaczył, że "są sprawy do załatwienia z programu Sławomira Nitrasa" (kandydat Koalicji Obywatelskiej odpadł w pierwszej turze wyborów).

- Chciałbym zapewnić, że ja te sprawy załatwię

– powiedział. Wyjaśnił, że chodzi przede wszystkim o remont 170 ulic w mieście, "o których Sławomir Nitras natychmiast zapomniał, gdy nie przedostał się do drugiej tury prezydenckiej i poparł prezydenta Krzystka".

- Te 170 ulic ja zrobię jako prezydent. Chcę zapewnić wyborców pana Sławomira Nitrasa, żeby się tym nie przejmowali, że ja to dzieło dokończę, to jest konieczne, to się wpisuje w mój program "Szczecin sprawiedliwy". Wielokrotnie mówiłem o takich ulicach, które są nie zrobione przez ostatnie ponad 30 lat

– powiedział Sochański. Złożył obietnicę, że ulice te wyremontuje w ciągu "tej kolejnej kadencji".

W pierwszej turze wyborów na prezydenta miasta 21 października Bartłomiej Sochański (KW Prawo i Sprawiedliwość) otrzymał ponad 34 tys. głosów (21,99 proc.), a urzędujący obecnie prezydent Piotr Krzystek (KWW Piotra Krzystka Bezpartyjni) – ponad 73 tys. (47,25 proc.).

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Bartłomiej Sochański #Szczecin #II tura #wybory samorządowe 2018

redakcja