Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Wiceszef podkomisji smoleńskiej: doszło do rozległego wybuchu w konstrukcji samolotu

- Nad Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. doszło przede wszystkim do rozległego wybuchu w konstrukcji samolotu, na skutek czego została ona rozczłonkowana na bardzo dużą liczbę odłamków - powiedział Tomasz Ziemski, wiceprzewodniczący podkomisji smoleńskiej.

- Najważniejsze dowody na to, co się stało 10 kwietnia 2010 r. zostały już opracowane w raporcie, zweryfikowane, natomiast jest jeszcze kwestia uszczegółowienia pewnych elementów. Praca rekonstrukcyjna jest już na tyle zaawansowana, że można wskazać już miejsca i skutki wybuchu w konstrukcji samolotu - powiedział Ziemski na antenie Telewizji Republika w rozmowie z Tomaszem Sakiewiczem.

Jutro przed południem podkomisja ma zaprezentować raport dotyczący przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Zapytany o to, co stało się 10 kwietnia 2010 r., Ziemski powiedział: 

Nad Smoleńskiem doszło przede wszystkim do rozległego wybuchu w konstrukcji samolotu, na skutek czego została ona rozczłonkowana na bardzo dużą liczbę odłamków. Rekonstrukcja miała w mikroskali pokazać elementy, które zostały zniszczone.

Pytany o różnice w raportach z prac dwóch komisji - Millera i Macierewicza, Ziemski stwierdził, że "w pierwszej kolejności trzeba było zapoznać się z materiałem dowodowym prokuratury".

- Niestety, jeśli poprzednie komisje nie zaznajamiały się z materiałami podstawowymi, to trudno wymagać, by te opracowania były dokładne czy prawdziwe. Drugim elementem jest zacieranie śladów przez sprawców. Dochodziło do wielu matactw, fałszerstw, niszczenia materiału dowodowego. Wszystkie elementy wskazują, że działanie naszych poprzedników było ukierunkowane i nie było woli odkrycia prawdy

- mówił wiceprzewodniczący podkomisji. 

Zobacz całość rozmowy:

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

md