Obchody 85. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej próbowali zakłócić m.in. tak zwani Obywatele RP. Członkowie tego stowarzyszenia mieli ze sobą białe róże.
Do tych słów odniosła się poseł Platformy Obywatelskiej Iwona Śledzińska-Katarasińska.
– oświadczyła parlamentarzystka PO w rozmowie z naszą reporterką.W tym jego głosie było mnóstwo nienawiści i przepraszam pana prezesa, głupoty
– zastanawiała się.Nie do przyjęcia jest dla mnie to manifestowanie, teraz już ósmy rok z rzędu... Właściwie nie wiem czego. Wykorzystywanie tej tragedii. Bo każdy z nas wie, jak długo przeżywa się żałobę, jakie destrukcyjne może być ciągnięcie jej w nieskończoność. Nie wiem dlaczego Prawo i Sprawiedliwość to robi
– stwierdziła polityk.To nie są drobne błędy, tylko my mówimy o katastrofie samolotowej, przy której normalny jest absolutny problem z takim godnym i bardzo precyzyjnym pochowaniem ofiar
– wypaliła Śledzińska-Katarasińska.Ja nawet miałam pretensje do tych rodzin, które bardzo chciały tych ekshumacji, mówiąc, "bo musimy wiedzieć, kto tam leży"... Na pewno ktoś z tej katastrofy