– Myślę, że to ważny i przyzwoicie zrobiony film, aktorsko bardzo dobrze zagrany – powiedział po obejrzeniu „Smoleńska” ambasador Rzeczpospolitej w Berlinie prof. Andrzej Przyłębski.
Ambasador przyznał też, że problemem dla niego w czasie oglądania filmu było to, że wiedział „
mniej więcej co się wydarzy, więc koncentracja była raczej na sprawach technicznych, artystycznych, aktorskich”.
–
Chciałbym pokazać ten film widzom w Niemczech – dodał prof. Andrzej Przyłębski. M.in. w Berlinie, w Monachium i w Hamburgu.
Jak już informowaliśmy, w miniony weekend
„Smoleńsk” był najpopularniejszym filmem w kinach w sieci Multikino. „Po trzech tygodniach film „Jak zostać kotem” został zdetronizowany jako najpopularniejsza produkcja weekendu w sieci Multikino. Tym razem najlepszy okazał się debiutant, „Smoleńsk” w reżyserii Antoniego Krauze” – podał portal naekranie.pl.
Źródło: radiomerkury.pl,niezalezna.pl
#Katastrofa smoleńska #Smoleńsk film #Smoleńsk #film #Niemcy #Andrzej Przyłębski
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
plk