Działająca w Słupsku katolicka organizacja Krucjata Młodych zorganizowała publiczną modlitwę różańcową przed Urzędem Miasta. „Różaniec wynagradzający Bogu za sodomię” pod takim hasłem Słupczanie modlili się w mieście, którego prezydentem jest zdeklarowany homoseksualista Robert Biedroń.
– Spotykamy się w miejscu publicznym i modlimy się publicznie, ponieważ jednostki, społeczeństwa i całe narody powinny oddawać chwałę Panu Bogu publicznie – mówił Stanisław Sadowski, współorganizator spotkania.
Organizatorzy różańca wskazali, że konieczna jest modlitwa w intencji odpuszczenia grzechów publicznych.
"Publiczny Różaniec w Słupsku – ekspiacja za grzech sodomii oraz w intencji nawrócenia prezydenta R. Biedronia"
- napisano na Facebooku Krucjaty Młodych.
– Zadeklarowany homoseksualista jest prezydentem miasta. Świadomie, czy nie może on wpływać na ludzi, pokazując, że homoseksualizm jest czymś normalnym. A tak nie jest, bo jest to grzech – powiedział jeden z organizatorów akcji Maciej Maleszyk.
Prezydent Słupska odniósł się do publicznej modlitwy o jego nawrócenie na Twitterze:
- Odnowiony mogę przystąpić do dalszej pracy. Dziękuję za modlitwę, ale i bez niej radzę chyba sobie całkiem nieźle - napisał Biedroń