Prefekt Kongregacji ds. Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato mówił podczas dzisiejszej mszy św. beatyfikacyjnej Hanny Chrzanowskiej, pielęgniarki, prekursorki domowej opieki nad chorymi, że była ona „latarnią światła w ciemności ludzkiego bólu”.
W trakcie dzisiejszej uroczystości w bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach Hanna Chrzanowska została ogłoszona błogosławioną.
W osobie błogosławionej Hanny Chrzanowskiej, dokładnie w 45. rocznicę jej narodzin dla nieba, Kościół świętuje kreatywność chrześcijańskiego miłosierdzia, które na wzór Jezusa dobrego samarytanina szeroko otwiera swoje ramiona, aby przyjąć, otoczyć opieką i troską chorych, cierpiących i słabych
- mówił w homilii kard. Amato.
Przypomniał on słowa kardynała Karola Wojtyły, który podczas pogrzebu błogosławionej w 1973 r. mówił o niej:
Dziękujemy ci pani Hanno, że byłaś wśród nas, że byłaś wśród nas jakimś wcieleniem chrystusowych błogosławieństw z Kazania na Górze, zwłaszcza tego, które mówi "błogosławieni miłosierni”.
Prefekt przypomniał, że już w dzieciństwie mała Hanna nauczyła się żyć według podstawowych wartości ludzkich, takich jak szacunek dla człowieka, pracowitość, uczciwość, wyczulenie na potrzeby biednych, chorych, ludzi z marginesu społecznego.
To wszystko ukierunkowało ją na wybór zawodu pielęgniarki - początkowo jej działalność miała charakter filantropijny, a następnie po przeżytym w 1932 roku nawróceniu stała się prawdziwym i właściwym apostolstwem zbawczej obecności krzyża Chrystusa w życiu osób chorych
- mówił w homilii kard. Amato.
Pielęgnując nabożeństwo do Maryi, pocieszycielki strapionych, Hanna była latarnią światła w ciemności ludzkiego bólu - podkreślił papieski wysłannik.