Redaktor naczelny „Gazety Polskiej”, „Gazety Polskiej Codziennie” i Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz został dziś odznaczony przez marszałka województwa śląskiego Jakuba Chełstowskiego „Gwiazdę Górnośląską” za zaangażowanie się w upamiętnienie stulecia Powstań Śląskich. - Bez wątpienia odbywa się duży atak na Polskę, a przecież największe represje, jeżeli chodzi o stronę ekonomiczną, miały dotknąć Śląsk. To był taki pomysł. Zniszczymy Wam ten przemysł, zniszczymy Wam te kopalnie. Niech się Śląsk zbuntuje – mówił do zebranych publicysta. Odznaczone zostały również Kluby „Gazety Polskiej”.
Uroczysta gala odbywa się w Filharmonii Śląskiej.
- Wielokrotnie próbowaliśmy zmienić narrację wobec Śląska w naszych mediach. Przeciwstawialiśmy się swoistej poprawności politycznej, która chciała Śląsk przekreślić jako region bez przyszłości. Ale dzisiaj myślę, że to wszystko jednak jest mniej istotnie, w stosunku do tego co się dzieje. Urodzony w Warszawie, ożeniony z Krakowem, zakochany w Śląsku mam dzisiaj jedną myśl, że musimy pokazać jedność całej Polski. Od Karpat, od Tatr, aż do morza. Bo jesteśmy w sytuacji mocnego zagrożenia
– mówi Sakiewicz.
Zagrożenia, które jest z wielu stron. To nie jest tak, że z jednej strony nam zabierają pieniądze, z drugiej - przysyłają wojak. To jest atak ze wszystkich stron na Polskę. Będziemy mogli kiedyś w historii się zastanawiać - dlaczego? Kto pierwszy to zaczął? I czyj to plan? Bez wątpienia odbywa się duży atak na Polskę, a przecież największe represje, jeżeli chodzi o stronę ekonomiczną, miały dotknąć Śląsk. To był taki pomysł. Zniszczymy Wam ten przemysł, zniszczymy Wam te kopalnie. Niech się Śląsk zbuntuje. Dziś musimy być szczególnie mocno ze Śląskiem, bo atak ekonomiczny, który się odbywa równolegle z atakiem militarnym rosnącym, mamy coraz większą presję na naszą granicę. Tam dotyka militarnie wschodniej granicy, Podlasia i Lubelskiego. Ale ekonomiczny najbardziej uderza w Śląsk
- podkreślał.
Uroczysta gala w Filharmonii Śląskiej, podczas której marszałek #WojewództwoŚląskie Jakub Chełstowski wręczył mi „Gwiazdę Górnośląską” za zaangażowanie się w upamiętnienie 1️⃣0️⃣0️⃣-lecia Powstań Śląskich 🇵🇱. pic.twitter.com/ula2mhBnPx
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) November 11, 2021
Reporterka portalu niezalezna.pl Agnieszka Kołodziejczyk zadała kilka pytań marszałkowi województwa śląskiego Jakubowi Chełstowskiemu.
Za co zostali dziś nagrodzeni „Gwiazdą Górnośląską” pan Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”, „Gazety Polskiej Codziennie” oraz Telewizji Republiki, jak również Kluby „GP”?
Przede wszystkim za konsekwentną politykę historyczną, która jest realizowana od lat. W województwie obchodzimy 100-lecie Powstań Śląskich. „Gazeta Polska” oraz redaktor Tomasz Sakiewicz konsekwentnie wspierali nas w tym przez trzy ostatnie lata. Jeżeli chodzi o propagowanie obchodów I, II i III Powstania redaktor Sakiewicz i „Gazeta” byli z nami w tym czasie, dlatego postanowiliśmy wyróżnić ich odznaczeniem, które zostało ustanowione przez samych powstańców. Było przyznawane w okresie II Rzeczypospolitej tym osobom, które wspierały województwo, wspierały region. Chodziło o to, by uhonorować np. działaczy społecznych za pracę, i za godną postawę.
A kluby „Gazety Polskiej”?
Po pierwsze „Gazeta Polska” ma piękny rodowód, wywodzi się z czasów II Rzeczpospolitej. Wracając do współczesności, członkowie klubów „GP” uczestniczyli we wszystkich naszych obchodach, wspierali nas. Byli z nimi podczas wszystkich ważnych uroczystości, defilad, mszy świętych, wydarzeń kulturalnych. Zawsze mogliśmy na nich liczyć. To jest dobre środowisko patriotyczne i jeśli możemy im w odpowiedni sposób podziękować za postawę, to właśnie „Gwiazdą Górnośląską”. W województwie śląskim klubów jest bardzo dużo i z tego co wiem, wszyscy bardzo się cieszyli, że podejście do Powstań Śląskich, do historii pierwszy raz „było na poważnie”. Pierwszy raz władze regionalne potraktowały wydarzenia w sposób na tyle doniosły, że zaprosiły do udziału w nich przedstawicieli rządu, prezydenta RP.
Bo na temat Powstań Śląskich ciągle zbyt mało jako społeczeństwo wiemy!
Sam Śląsk powinien się o nich jeszcze dużo dowiedzieć i dużo powinna się dowiedzieć Polska. Wiele udało się już przez te 3 lata przepracować. Poprzednie władze regionalne związane z Platformą Obywatelską, z PSL-em, z RAŚ-iem traktowały je jako wojnę polsko-polską. Co było totalną bzdurą i zakłamaniem, dlatego postanowiliśmy od początku nadać im odpowiedni splendor i honor. Zaprosiliśmy do propagowania tej idei szerokie środowiska polityczne. Chodziło o to, żeby wspierać proces edukacji i przypomnieć tę wspaniałą historię. Kluby „GP” okazały się fenomenalnym nośnikiem tych informacji.
„Gwiazda Górnośląska” została ustanowiona przez powstańców na rzecz tych, którzy walczyli o powrót Śląska do macierzy. Jak wiemy II Rzeczpospolita była targana różnymi problemami, a Śląsk stał się motorem gospodarczym, napędowym. Z drugiej strony mieszkańcy Śląska przez część wieków byli poza granicami kraju, z różnych przyczyn. Mimo to mowa polska, słowo polskie, pismo polskie przetrwały ten okres rozłąki. Ta wiedza musiała być przekazywana (badacze to potwierdzają) przez rodziny, przez matki, ojców; z pokolenia na pokolenie. Mija 6 wieków i nagle okazuje się w 1919 roku, że na Śląsku ileś set tysięcy ludzi biegle włada językiem polskim. Mówią i piszą po polsku, co jest w mojej ocenie, historią bez precedensu, którą trzeba przypominać i pokazywać.
Wróćmy do samego odznaczenia „Gwiazdy Górnośląskiej”, która jest ponownie przyznawana współcześnie. Kto otrzymał ją w ostatnim czasie?
Przede wszystkim to trzy osoby, które w naszej ocenie są niezwykle istotne dla naszego państwa. Pierwszym człowiekiem, który otrzymał „Gwiazdę Górnośląską” był pan Jarosław Kaczyński, prezes partii „Prawo i Sprawiedliwość”, obecnie wicepremier Rzeczpospolitej Polskiej. Później uhonorowaliśmy nią pana prezydenta Andrzeja Dudę i pana premiera Mateusza Morawieckiego. Chcemy jeszcze wkrótce wyróżnić pana ministra Mariusza Błaszczaka. Dzisiejsza uroczystość odbywa się w Dniu Niepodległości, dlatego wręczyliśmy „Gwiazdy” właśnie dzisiaj. To jest wyjątkowa data, szczególnie w kontekście tego, co się dzieje w Europie Wschodniej, na naszych granicach. To ważne, by szczególnie teraz pokazać patriotyzm i przywiązanie do ojczyzny.