- Dzisiaj w Polsce panuje demokracja i tolerancja oraz wolność słowa, czego przykładem jest Robert Biedroń - przedstawiciel mniejszości LGBT - który jest bardzo zamożnym człowiekiem, zarabia bardzo duże pieniądze w europarlamencie, jest celebrytą, który jest lansowany prawie we wszystkich mediach - ocenił w rozmowie z Lidią Lemaniak wiceminister cyfryzacji, Adam Andruszkiewcz, odnosząc się do skandalicznego porównania Roberta Biedronia.
W środę "Gazeta Polska" zapowiedziała dystrybucję wraz z gazetą naklejek z napisem "Strefa Wolna od LGBT". Na naklejkach widnieje przekreślony tęczowy symbol, nawiązujący do flagi ruchu LGBT. Naklejka wzbudziła wiele emocji wśród polityków opozycji.
Robert Biedroń, lider Wiosny, dopuścił się wręcz skandalicznego porównania, które opublikował na Twitterze:
To przypomina demony z przeszłości. Segregacja zaczyna się od słów. Potem są naklejki, potem getta ławkowe. Dziś to są osoby LGBT, jutro to może być inna grupa społeczna. To jest coś, co powinno być z urzędu ścigane przez prokuraturę.
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) 18 lipca 2019
Polska 2019 - Niemcy 1939 pic.twitter.com/hQwonYSsVS
W rozmowie z Niezalezna.pl wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz ocenił, że porównanie, którego dokonał Robert Biedroń to "przede wszystkim policzek w twarz dla ofiar niemieckiego nazizmu - dla mordowanych Żydów i Polaków.
Tamte czasy były straszne. W Niemczech w 1939 r. mordowano wszystkie mniejszości, w tym Polaków i Żydów, a także każdego, kto przeciwstawiał się tamtej władzy
- mówił wiceminister.
Adam Andruszkiewicz podkreślił, że "dzisiaj w Polsce panuje demokracja i tolerancja oraz wolność słowa, czego przykładem jest Robert Biedroń - przedstawiciel mniejszości LGBT - który jest bardzo zamożnym człowiekiem, zarabia bardzo duże pieniądze w europarlamencie, jest celebrytą, który jest lansowany prawie we wszystkich mediach".
Nie ma mowy więc o żadnej dyskryminacji i porównywaniu Polski do nazistowskich Niemiec. To bardzo złe porównanie i Biedroń powinien przeprosić
- dodał.
R. Biedroń na swoim TT, zamieścił takie oto porównanie: "Polska 2019 - Niemcy 1939". Panie Biedroń, w Niemczech 39' mniejszości musiały uciekać, bo inaczej były mordowane - w Polsce 19' jako lider mniejszości LGBT, jest Pan wiodącym dostatnie życie celebrytą. Widać różnicę? ?
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 19 lipca 2019