Sędzia Jakub Iwaniec, zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Warszawie postanowił podjąć czynności wyjaśniające ws. podżegania ministrów sprawiedliwości do przekroczenia uprawnień.
Do podżegania Adama Bodnara i Waldemara Żurka miało dojść - jak wynika z postanowienia - przez "nieustalonych dotąd sędziów sądów rejonowych z obszaru Sądu Okręgowego w Warszawie".
W szczególności chodzi o sędziów delegowanych do Ministerstwa Sprawiedliwości.
O jakie przekroczenie uprawnień przez byłych ministrów chodzi? Przede wszystkim o próbę odwołania ze sprawowanej funkcji Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych sędziego Piotra Schaba i jego zastępców - sędziów Przemysława Radzika i Michała Lasoty, co uznano za "działanie na szkodę interesu publicznego - dobra wymiaru sprawiedliwości" oraz interesu prywatnego wskazanych sędziów.
Kilka miesięcy temu Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar bezprawnie "odwołał" ze stanowiska Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych sędziego Piotra Schaba oraz jego zastępcę, sędziego Przemysława Radzika. Sam resort przyznał, że minister nie miał o tego prawa. Następnie nowy szef resortu sprawiedliwości, Waldemar Żurek, postąpił z innym zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego SSP - sędzią Michałem Lasotą.