Sędzia Józef Iwulski przeszedł w stan spoczynku. O decyzji byłego oficera WSW poinformowano na stronie Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy stał się lepszy - skomentował w mediach społecznościowych sędzia Łukasz Piebiak.
"Z dniem 14 marca 2024 r. w stan spoczynku przeszedł sędzia Sądu Najwyższego Józef Iwulski, orzekający w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych"
– podano na stronie Sądu Najwyższego.
Dodano, że sędzia Iwulski orzekał w Sądzie Najwyższym od 1990 r., a w latach 2016-2018 pełnił funkcję Prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych, zaś w latach 2018-2021 - Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Decyzję skomentował na portalu x.com sędzia Łukasz Piebiak.
Bodnaryzacji prawa ciąg dalszy ale ja dzisiaj nie o tym: w zalewie bezprawia i zlych wiadomości jest i dobra: dzisiaj odchodzi w stan spoczynku tow. kapitan J. Iwulski. Czego nie chcieli lub nie potrafili zrobić Ci, do których to należało, załatwił czas. Sąd Najwyższy stał się lepszy.
– napisał .
Bodnaryzacji prawa ciąg dalszy ale ja dzisiaj nie o tym: w zalewie bezprawia i zlych wiadomości jest i dobra: dzisiaj odchodzi w stan spoczynku tow. kapitan J. Iwulski. Czego nie chcieli lub nie potrafili zrobić Ci, do których to należało, załatwił czas. @SN_RP_ stał się lepszy. https://t.co/12apIcsMnH
— Łukasz Piebiak (@LPiebiak) March 14, 2024
„Gazeta Polska” jako pierwsza ujawniła, że Iwulski to były oficer WSW szkolony przez komunistyczny kontrwywiad. Sędzia orzekał w stanie wojennym w sądach wojskowych i skazywał działaczy opozycyjnych.
Przejście Iwulskiego w stan spoczynku nie likwiduje śledztw, jakie toczą się przeciwko niemu. Józef Iwulski wydał w stanie wojennym bezprawny wyrok skazujący młodego opozycjonistę. Za to od lat prokuratorzy IPN chcieli mu postawić zarzut zbrodni komunistycznej. Pomimo to nadal orzekał on w Sądzie Najwyższym.
Zawiadomienia ws. orzekania mimo zawieszenia Iwulskiego złożyli na niego m.in. przewodnicząca KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka czy prof. Jan Majchrowski, były sędzia Sądu Najwyższego.
Tu śledztwo prowadzi Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej.