Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna jest jednym z \"bohaterów\" ujawnionych w ostatnich dniach nagrań z restauracji \"Sowa i przyjaciele\". To właśnie jego Radosław Sikorski nazwał \"żulikiem\". Reporter TVP Info poprosił polityka o komentarz w tej sprawie, a ten jak zwykle odwrócił kota ogonem i o wszystko obwinił... PiS.
W niedzielę i dziś TVP Info opublikowało nowe nagrania z restauracji "Sowa i przyjaciele". Rozmowa toczyła się między ówczesnym szefem MSZ Radosławem Sikorskim i prezesem Orlenu Jackiem Krawcem. Na ujawnionym nagraniu Radosław Sikorski ostro ocenił kolegów partyjnych, między innymi Grzegorza Schetynę.
Bez ogródek mówił o obecnym liderze PO, że „ma knajacki styl lwowskiego żulika”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sikorski kpi ze Schetyny - "Grzesiu, boczkiem, boczkiem..." WYSŁUCHAJ NAGRANIA
Dziś Schetyna poproszony o komentarz w tej sprawie stwierdził, że publikacja taśm, jest manipuacją.
To jest wypowiedź sprzed trzech i pół roku stworzona jako coś zupełnie nowego i świeżego przez zmanipulowany przekaz TVP Info
- powiedział lider PO na konferencji w Darłówku.
Schetyna najwyraźniej dumał, jak połączyć tą aferę z partią rządzącą i stwierdził, że jest to próba odwrócenia uwagi od obecnej sytuacji w kraju.
Nie jest przypadkiem zdjęcie umieszczone na Twitterze, które pokazuje redaktora portalu TVP Info Pereirę razem z ministrem Mariuszem Kamińskim. To jest prowokacja, którą oceniam jako dramatyczną próbę ze strony PiS odwrócenia tej sytuacji, która jest dzisiaj. Polityka PiS doprowadza rzeczywiście do wielkich problemów. Stwierdzili pijarowcy i doradcy pisowscy, że trzeba przykryć to czymś sensacyjnym
- stwierdził lider PO.
Redaktor TVP Info, portalu, który ujawnił rozmowę Sikorskiego z Krawcem, opublikował odpowiedź adresowaną do Grzegorza Schetyny.
Panie Grzegorzu, przecież Radek Sikorski jest członkiem pańskiej partii. Czy ja, czy ktokolwiek inny odpowiada za to, że członek PO tak mówi o swoim wodzu? Że ujawnia, że chciał Rosjan w rafinerii w Możejkach? Przecież wszyscy wiemy, jaka była wasza polityka wobec Kremla w 2014 r. i wcześniej
- powiedział Samuel Perira.
Szef TVP Info odniósł się również do słów lidera PO o prowokacji zaplanowanej przez TVP Info i PiS, na co dowodem miało być zdjęcie dziennikarza z Mariuszem Kamińskim.
Z Mariuszem Kamińskim zrobiłem sobie zdjęcie kilka lat temu, gdy był warszawskim posłem. Spotkałem go w tramwaju, na warszawskiej Pradze. No chyba, że uwierzył pan Hannie Lis, że to jest zdjęcie z tu i teraz.
- stwierdził dziennikarz.
Moja wiadomość do @SchetynadlaPO. Brawo Szerloku! pic.twitter.com/rX7Nlnwplh
— Samuel Pereira (@SamPereira_) 7 sierpnia 2017