Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisze w poniedziałek deklarację na rzecz społeczności lesbijek, gejów, biseksualistów i osób transseksualnych (LGBT+). Tymczasem na rozmowę z rodzicami dzieci niepełnosprawnych o powołaniu dla nich szkoły warszawscy radni PO i Nowoczesnej nie mają czasu.
Dyrektor koordynator ds. kultury i komunikacji społecznej stołecznego ratusza Aldona Machnowska-Góra poinformowała, że w deklaracji wymienione zostały obszary, które w opinii społeczności LGBT+ wymagają podjęcia działań. Wskazała, że najważniejsze postulaty zawarte w dokumencie dotyczą m.in.: bezpieczeństwa, edukacji antydyskryminacyjnej i antyprzemocowej w szkole, wolności artystycznej, utworzenia hostelu interwencyjnego dla osób będących w sytuacji kryzysowej.
Machnowska-Góra wskazała, że dokument nie precyzuje sposobu realizacji poszczególnych postulatów. Postulaty będą realizowane sukcesywnie. Podkreśliła, że deklarowane działania na rzecz osób LGBT+ wynikają z obowiązków nałożonych na samorządy.
Wydział Prasowy Urzędu m.st. Warszawy poinformował w komunikacie, że w poniedziałkowym spotkaniu obok prezydenta Rafała Trzaskowskiego weźmie udział Aldona Machnowska-Góra oraz przedstawiciele organizacji reprezentujących społeczność LGBT+: Stowarzyszenie Miłość nie Wyklucza, Lambda Warszawa, Fundacja Trans-Fuzja, Kampania Przeciw Homofobii i Fundacja Wolontariat Równości.
Jak widać prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski sukcesywnie spełnia wszystkie postulaty środowisk homoseksualnych. szkoda, że takiej samej wagi nie przywiązuje do innych potrzeb mieszkańców. Jak informuje radny PiS Sebastian Kaleta na Twitterze, podczas wczorajszej sesji Rady Miasta rodzice niepełnosprawnych dzieci po raz kolejny prosili o pozyskanie środków na nową szkołę specjalną - bezskutecznie.
Wczoraj zdesperowani rodzice z Ursynowa po raz kolejny prosili na sesji Rady Miasta, by znaleziono środki na powołanie szkoły specjalnej dla dzieci z niepełnosprawnościami (ok. 300 dzieci).
Radni PO/N nie chcieli rozmawiać.
Są widocznie sprawy ważniejsze, jak karta LGBT+
- napisał Kaleta na Twitterze.
Wczoraj zdesperowani rodzice z Ursynowa po raz kolejny prosili na sesji Rady Miasta, by znaleziono środki na powołanie szkoły specjalnej dla dzieci z niepełnosprawnościami (ok. 300 dzieci).
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 15 lutego 2019
Radni PO/N nie chcieli rozmawiać.
Są widocznie sprawy ważniejsze, jak karta LGBT+ https://t.co/plHj8cERDh
Z kolei radny Jacek Ozdoba zwraca uwagę na inny palący problem.
Kamienica przy ul. Siedleckiej 25.
— Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) 16 lutego 2019
Obok mieszka 90- letnia kobieta.
Władze @warszawa nie reagują.
Dla prezydneta @trzaskowski_ ważniejsza sprawa to karta LGBT.
Może zamiast „hostelu dla LGBT” godne warunki zostaną zapewnione rodzinie przy Siedleckiej 25? @dabrowa_k pic.twitter.com/H4heYxhbPm