- Sytuacja pogodowa jest na bieżąco monitorowana przez rząd. Tam, gdzie jest potrzeba, udzielana jest pomoc - podkreślił dziś szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Nowa szefowa MSWiA Elżbieta Witek jest przygotowana na każdą sytuację - zapewnił.
Dziś rano rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Paweł Frątczak poinformował, że od czwartku strażacy wyjeżdżali 825 razy, z czego 654 interwencji dotyczyło silnych wiatrów i opadów deszczu.
Dworczyk pytany - w programie "Tłit" w Wirtualnej Polsce - czy w Kancelarii Premiera jest już gotowy sztab kryzysowy w związku z sytuacją pogodową, zapewnił, że wszystkie służby MSWiA funkcjonują, a działania bezpośrednio nadzoruje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
"Sytuacja jest pod kontrolą i jest na bieżąco monitorowana. Tam, gdzie jest potrzeba, udzielana jest pomoc"
- powiedział szef kancelarii premiera.
Dworczyk zapewnił również, że nowa szefowa MSWiA Elżbieta Witek jest "przygotowana na każdą sytuację", a resort jest zarządzany profesjonalnie.
Dopytywany, czy rząd jest gotowy na skutki trudnej sytuacji pogodowej, odparł:
"Najlepiej weryfikować po działaniach". Jak mówił, kiedy niedawno na południu Polski były podtopienia, reakcja rządu i wszystkich służb dała dowód na to, że sytuacja jest monitorowana, a pomoc jest udzielana tam, gdzie jest potrzebna.
Frątczak poinformował, że w czwartek do północy strażacy wyjeżdżali 508 razy.
"Były to zdarzenia związane z silnym wiatrem, przede wszystkim połamane i powalone drzewa. Najwięcej takich akcji, bo aż 186, było na Warmii i Mazurach, 75 na Pomorzu Zachodnim i 60 w Łódzkiem"
- wyliczył. Dodał również, że odnotowano 149 interwencji związanych z opadami deszczu.
Natomiast od północy do godz. 5 rano strażacy wyjeżdżali 146 razy. Najwięcej zgłoszeń związanych było z wiatrem i opadami. Na Pomorzu podejmowano działania 34 razy, w łódzkiem 33, a na Mazowszu 11 razy.
Jak poinformował rzecznik PSP, w ciągu ostatniej doby z powodu warunków pogodowych nie ucierpiała żadna osoba.