"Polityka jest po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo, zapewnić pokój. Najważniejsza dla nas jest kwestia bezpieczeństwa, czyli takich sojuszy, takich przyjaciół, którzy nie zawiedliby w potrzebie"
- podkreślił wicemarszałek Terlecki. Jednocześnie zaznaczył, że zawsze trzeba pamiętać, że sojusznicy pomogą silnym, bo słabym czasem nie zdążą, a czasem nie zechcą.
"Stąd samodzielna zdolność do obrony jest tutaj kluczowa"
- zauważył.
Jego zdaniem, kolejnym ważnym zagadnieniem w polskiej polityce zagranicznej jest przyszłość w ramach Unii Europejskiej.
"Tu mamy bardzo zdecydowany i jasny stosunek do tej międzynarodowej organizacji. Nie chcemy, żeby Unia Europejska była państwem w przyszłości. Chcemy, żeby pozostała ojczyzną narodów. Pozostała organizacją suwerennych, wolnych, bezpiecznych państw"
- zaznaczył wicemarszałek Sejmu. Dodał, że Polska ma pomysł na cały region, czyli Europę środkowo-wschodnią, nazywaną Trójmorzem.