Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Rozstrzygnięcie prokuratury ws. słów Grossa. "Nie znieważył narodu polskiego"

Historyk i socjolog Jan Tomasz Gross nie znieważył narodu polskiego wyrażając opinię, że Polacy będąc "słusznie dumni z oporu swojego społeczeństwa wobec nazistów", "podczas wojny zabili więcej Żydów niż Niemców" – uznała Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Postępowanie umorzono.

Jan Tomasz Gross / Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Sprawa rozpoczęła się w 2015 roku. Po publikacji Grossa na łamach „Die Welt” do prokuratury wpłynęło kilkaset doniesień o „publicznym znieważeniu narodu polskiego”. W sieci przypominano Grossowi, że wielokrotnie znieważał naród polski, twierdząc, że Polacy dopuszczali się zbrodni na narodzie żydowskim, poczynając od sprawy mordu w Jedwabnem po wiele innych incydentów z okresu wojny i okupacji, aż po czasy stalinowskie. 

Sprawa była badana pod kątem art. 133 Kodeksu karnego, który stanowi: "Kto publicznie znieważa Naród lub Rzeczpospolitą Polską, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".

Jak podała prokurator, w toku śledztwa zgromadzono szereg ekspertyz i informacji z Głównej i Oddziałowych Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej, Instytutu Historii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, a także opinie biegłych.

Wynika z nich, że nie ma jednoznacznych i przekonywujących danych dotyczących liczby osób narodowości niemieckiej i żydowskiej, które poniosły śmierć wskutek działań Polaków podczas II wojny światowej. Kwestia oszacowania liczby ofiar pozostaje wciąż w sferze badań historyków i do dziś rodzi wiele kontrowersji i polemik o charakterze naukowym

- wskazała prok. Zawada-Dybek.

Powołany przez prokuraturę biegły historyk, dr Piotr Gontarczyk, wskazał w wydanej ekspertyzie, że nie istnieją wiarygodne badania naukowe, które potwierdzałyby, iż Polacy zabili w czasie wojny więcej Żydów niż Niemców. Według dr. Gontarczyka nie ma jednocześnie możliwości jednoznacznego wykazania, że taka opinia jest nieprawdziwa, a "świat nauki oraz polska i międzynarodowa opinia publiczna w oczywisty sposób uzna ją za mieszczącą się w granicach debaty naukowej". Zadaniem prokuratury nie jest natomiast rozstrzyganie sporów o charakterze historycznym – podkreślili śledczy.

Z ustaleń śledztwa, w tym zeznań autora publikacji, wynika, że opinię o odpowiedzialności Polaków za śmierć żydowskich ofiar wyraził jako naukowiec, historyk i socjolog celem wywołania dyskusji, debaty i krytyki naukowej. Z powodu prowadzonej działalności naukowej, a także z powodu gwarancji o charakterze powszechnym autor korzysta z wolności słowa i wyrażania poglądów

- zaznaczyła prokuratura.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#znieważenie narodu polskiego #Jan Tomasz Gross

redakcja