Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Antoni Zambrowski UJAWNIA: Jan Tomasz Gross? On w marcu 1968 r. sypał kolegów

Tematem dzisiejszego programu Doroty Kani „Koniec systemu” były wydarzenia Marca '68. Okazuje się bowiem, według nowych ustaleń historyków, że była to wielka gra polityczna na szczytach komunistycznej władzy. Komuniści rozpoczęli walkę o wpływy w Polsce Ludowej. Nieznane kulisy dotyczące wydarzeń z marca 1968 roku ujawnił Antoni Zambrowski w rozmowie z Dorotą Kanią. Zwraca on uwagę między innymi na to, co w marcu 1968 r. robił Jan Tomasz Gross?

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Antoni Zambrowski to dziennikarz, polityczny apostata, który przeszedł drogę od prymusa Uniwersytetu Moskiewskiego w czasach stalinowskich do działacza opozycyjnego w PRL broniącego Kościoła katolickiego, walczącego o niepodległość; współpracownik KOR, członek Solidarności; autor wspomnień pisanych z perspektywy młodego pokolenia elity władzy PRL, syn Romana Zambrowskiego, polityka komunistycznego.

W rozmowie z Dorotą Kanią w programie „Koniec systemu” Zambrowski wskazuje, że Gomułka w ciągu zaledwie kilku lat zafundował Polakom kilka wojen. Pierwszą była wojna z Kościołem w 1966 r., przeciwko księdzu prymasowi Wyszyńskiemu – wówczas chodziło o list do biskupów niemieckich.

 W dalszej części programu Antoni Zambrowski wspomina kolejne sytuacje, w których komunistyczna władza szła na wojnę z narodem:

- Na wiecu w dzień kobiet bardzo brutalnie potraktowano studentów. Bito również kobiety. Moja bratowa jest lekarką i od koleżanki dowiedziała się, że w szpitalu były dwa zgony. Gomułka i Moczar wyparli się bezczelnie tej śmierci. Ten więc był protestem przeciwko zdjęciu „Dziadów”. On zachwiał pozycją Gomułki, gdy za trzecim razem rozpoczął wojnę z robotnikami to w Moskwie uznano, że to za dużo i zamieniono go na Gierka – stwierdza Antoni Zambrowski.

 
W trakcie programu „Koniec sytemu” pojawia się również wątek Adama Michnika oraz Jana Tomasza Grossa.

- Adam Michnik i Henryk Szlajfer wtedy rozmawiali z Bernardem Margueritte (francuskim dziennikarzem) , powiedzieli mu co się dzieje. Ich wyrzucono za to z uczelni. Wiec był w pewnym stopniu w obronie Michnika i Szlajfera. Kuroń był przywódcą tzw. Walterowców, był to hufiec, który był odpowiedzią na ZHP. Poszła do niego masa dzieci partyjnych, również żydowskiego pochodzenia. On był prowodyrem tych żydokomunistów. Ale on z drugiej strony był dumny ze swojego pochodzenia. Gdy wyszedł z więzienia i odwiedziłem go to miał do mnie pretensje, że ja popieram kościół, powiedział do mnie - „Żyd z Rosji będzie nosił baldachim”, wiedząc, że jestem katolikiem i Polakiem. Poczułem się jakby ktoś mi w „mordę strzelił”. Jan Tomasz Gross połamał się w śledztwie i zeznawał. Wyjechał potem na Zachód i Kuroń z nim porachunku nie miał, a pretensje miał do mnie. Czytałem jego zeznania. On sypał kolegów – ujawnia Zambrowski.


Cytaty za telewizjarepublika.pl

 



Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika

#Jan Tomasz Gross #marzec 1968 #Antoni Zambrowski #historia

redakcja