Sędziowie kwestionujący status innych sędziów nie mają co liczyć na awans - i to przez najbliższe pięć lat. To deklaracja prezydenta Karola Nawrockiego, który odmówił podpisania 46 nominacji sędziowskich. To też wprost realizacja zapowiedzi, jaką głowa państwa złożyła przed Zgromadzeniem Narodowym podczas zaprzysiężenia.
O decyzji prezydenta Nawrockiego rozmawiamy z wiceprezesem Stowarzyszenia Sędziowie RP, sędzią Adamem Jaworskim.
- To na pewno działanie, które mieści się w uprawnieniach prezydenta. Pan prezydent, w ramach swojej prerogatywy, jest uprawiony do oceny, czy kandydat przedstawiony przez Krajową Radę Sądownictwa zasługuje na nominację czy nie
- rozpoczyna i dodaje, że „potwierdził to też Trybunał Konstytucyjny w 2012 roku za czasów prof. Safjana i prof. Rzeplińskiego”.
W decyzji prezydenta widzi „po prostu stosowanie prawa”. - Z całą pewnością decyzja pana prezydenta, żeby nie powoływać sędziów, którzy naruszyli porządek konstytucyjny, jest słusznym posunięciem - ocenia.
Zastrzega, że nie zna konkretnych nazwisk, „zatem nie ocenia konkretnych osób”.
Na pytanie, czy decyzja prezydenta ukróci kwestionowanie statusów sędziów, odpowiada:
„każdy sędzia powinien w pierwszej kolejności kierować się prawem. Można oczekiwać, że przypomnienie o tym przez pana prezydenta będzie jakimś sygnałem dla środowiska. Czy sędziowie orzekający i masowo zmieniający wyroki zmienią swoją praktykę orzeczniczą? Tego nie wiem”.
I dalej: „bezpodstawne jest stwierdzenie, że pan prezydent cokolwiek „uzurpuje” jego kompetencje wprost wskazane w Konstytucji. Trybunał Konstytucyjny co najmniej dwukrotnie mówił, że prezydent może odmówić powołania kandydata na sędziego, który został przedstawiony wnioskiem przez Krajowa Radę Sądownictwa. To mieści się w prerogatywach prezydenta”.
- Nie jest to nic nowego. Wcześniej z tych uprawnień korzystali zarówno prezydent Lech Kaczyński, jak i prezydent Andrzej Duda. O ile poprzedni prezydenci nie przedstawiali opinii publicznej swojego stanowiska, o tyle pan prezydent uzasadnienie swojej decyzji publicznie przedstawił. To też należy pozytywnie ocenić
- podsumowuje.
Decyzja Prezydenta @NawrockiKn jest wykonaniem prerogatywy z art. 144 ust. 3 pkt 17 Konstytucji. Zgodnie z wyr. @TK_GOV_PL z 5.6.2012 r., K 18/09 Prezydent może odmówić powołania kandydata na sędziego, jeżeli w jego ocenie sprzeciwiałoby się to wartościom konstytucyjnym. https://t.co/8PgcaAj1X4
— SędziowieRP (@sedziowierp) November 12, 2025