Były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski będzie jedynką listy Prawa i Sprawiedliwości w okręgu łódzkim w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Drugie i trzecie miejsce na tej liście zajmują Joanna Kopcińska i Urszula Krupa.
Z kolei naszym Czytelnikom i członkom Klubów „Gazety Polskiej” znana jest „czwórka” tej listy - Beata Drożdż, przewodnicząca klubu z Piotrkowa Trybunalskiego.
Od lat walczy o godne upamiętnianie Bohaterów, dbanie o ideały bliskie każdemu patriocie. Nigdy jednak nie zapomina o tym najważniejszym - rodzinie.
- I trzeba o nią szczególnie dbać, zwłaszcza, że wielu próbuje niszczyć to co jest w naszej tradycji, wartościach. Walczyć o to trzeba nie tylko w Polsce, ale również w Parlamencie Europejskim. A może właśnie przede wszystkim tam
- tłumaczy w rozmowie z portalem Niezalezna.pl Beata Dróżdż.
Obecnie stara się o mandat eurodeputowanej, ale w ostatnich wyborach samorządowych z sukcesem walczyła o miejsce w Sejmiku Województwa Łódzkiego.
- Znam doskonale swoje miasto, województwo. W Brukseli trzeba dopominać się o sprawy fundamentalne dla Polski, ale również walczyć o nasze "małe ojczyzny", aby się rozwijały na równych prawach z innymi regionami Europy - podkreśliła.
Dlatego zwróciła uwagę na dzisiejsze słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o niwelowaniu strat poniesionych w przeszłości. Także tych za rządów PO-PSL.