Przepis umożliwiający RPO pełnienie funkcji po zakończeniu kadencji jest niezgodny z konstytucją - orzekł dziś Trybunał Konstytucyjny. Decyzja przekazana przez sędziego TK Stanisława Piotrowicza wywołała burzę. Reporter TVN nawiązał do przeszłości byłego posła PiS, a Arkadiusz Mularczyk - do właścicieli tej stacji.
Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek, że przepis ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich, który pozwala pełnić obowiązki Rzecznikowi Praw Obywatelskich po upływie 5-letniej kadencji, do czasu objęcia stanowiska przez następcę, jest niezgodny z konstytucją. Jak podkreślił TK, przepis ten traci moc obowiązującą po upływie trzech miesięcy od opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw.
O to pytani byli dziś na konferencji prasowej posłowie Marek Ast i Arkadiusz Mularczyk.
Reporter TVN zapytał posłów PiS o „dysonans poznawczy”, wskazując na sędziego TK Stanisława Piotrowicza.
Wie pan, ja muszę powiedzieć, że mam czasami dysonans poznawczy, gdy patrzę jaka jest przeszłość właścicieli TVN-u, więc naprawdę, zostawmy historię
- odparł Mularczyk.
Ja pana zapytam. Jaka jest przeszłość właścicieli TVN-u? Dzisiaj mówimy o prawie, nie mówimy o osobach i ich przeszłości. To sąd prawa. To nie jest sąd kapturowy - dodał.
Pan Poseł Arkadiusz Mularczyk @arekmularczyk orze i bronuje 🚜🚜🚜☺️ funkcjonariusza medialnego antypolskiej fejk szczujnii @tvn24
— Pani Renatka (@tylko_prawda_) April 15, 2021
Brawo! Szacun 👏☺️ pic.twitter.com/nHWlkqtFHb